Decyzją marszałek Sejmu Elżbiety Witek posłowie Lewicy zostali pozbawieni możliwości uczestniczenia w spotkaniu z prezesem NIK Marianem Banasiem - oświadczył w piątek szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Zapowiedział, że Lewica złoży zażalenie w tej kwestii.
CZYTAJ TAKŻE: Zakończyło się spotkanie prezesa NIK z marszałek Sejmu. Elżbieta Witek na konferencji prasowej: Nie mogłam interweniować
Lewica wyproszona ze spotkania Witek-Banaś
Marszałek Sejmu zaprosiła prezesa NIK wraz z kierownictwem Izby na spotkanie, wcześniej zwrócił się o taką rozmowę Marian Banaś. Spotkanie rozpoczęło się w piątek po godz. 11.30. w Sejmie.
W jego trakcie, szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski na briefingu prasowym powiedział, że „decyzją marszałek Witek wyproszono ze spotkania” jego oraz wiceszefa klubu Lewicy Tomasza Trelę.
Dodał, że w piątek Lewica zgłosiła wniosek do marszałek Sejmu o umożliwienia uczestnictwa przedstawicieli opozycji w spotkaniu z prezesem NIK. Wcześniej, jak poinformował, politycy Lewicy spotkali się Banasiem, który „wyraził on zgodę i powiedział, że nie widzi nic przeciwko, żeby opozycja uczestniczyła w tym spotkaniu”.
Gawkowski dodał, że marszałek Sejmu poinformowała, iż „niestety nie przewiduje takiej formy uczestnictwa opozycji w tym spotkaniu”.
Lewica zapowiada zażalenie
Ocenił, że taka jest „forma współpracy PiS z opozycją”. Szef klubu Lewicy dodał, że politycy opozycji nie zgadzają się na nią, szczególnie - dodał - że „jest to ograniczenie dostępu do informacji publicznej, które jest ustawową możliwością każdego obywatela i przede wszystkim posłów na Sejm RP”.
Gawkowski poinformował również, że jeszcze w piątek Lewica zamierza złożyć zażalenie na decyzję marszałek Witek i zapowiedział, że Lewica nadal będzie oczekiwać spotkania prezesa NIK z opozycją, skoro - jak dodał - Marian Banaś „taką wolę dzisiaj wyraził”.
Marszałek Witek odpowiada
Do sprawy wyproszenia Lewicy ze spotkania, podczas konferencji prasowej odniosła się sama marszałek Sejmu Elżbieta Witek, która podkreśliła, że wiadomość od przedstawicieli Lewicy dotarła do niej na chwilę przed spotkaniem z prezesem NIK.
O godz. 11.22 do mojego gabinetu, do moich rąk dotarła informacja, że państwo z Lewicy chcą być obecni na spotkaniu. No proszę państwa, to jest po pierwsze niepoważne, po drugie nie stawia się marszałka Sejmu w takiej sytuacji. Powiedziałam panu przewodniczącemu (Gawkowskiemu - PAP), że po zakończonym spotkaniu oczywiście przekażę opinii publicznej, co czynię niniejszym, czego dotyczyło to spotkanie
— powiedziała Witek.
Jak dodała, chciałaby żeby traktowano ją poważnie.
Jestem gospodarzem tego spotkania. Też powiedziałam na spotkaniu z państwem prezesami (NIK), że Najwyższa Izba Kontroli jest wyjątkową instytucją. Wiem, że ona podlega Sejmowi, ale marszałek ma też ograniczone możliwości ingerowania w sprawy związane z Najwyższą Izbą Kontroli
— zaznaczyła.
Przyznała, że powołuje, na wniosek i za zgodą obu izb parlamentu, prezesa NIK.
Także opiniuje, za moim pośrednictwem, wiceprezesów, także członków kolegium (NIK), ale nie mogę się wtrącać w działalność wewnętrzną Najwyższej Izby Kontroli. To jest niezależna instytucja, bardzo ważna, konstytucyjny organ, który kieruje się swoimi przepisami i ja tych przepisów będę przestrzegać
— zaznaczyła marszałek Sejmu.
CBA w NIK
W środę, na zlecenie prokuratury w Białymstoku, funkcjonariusze CBA przeprowadzili przeszukania w 20 miejscach na potrzeby śledztwa dotyczącego m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Banasia. Po południu CBA weszło także do siedziby NIK, w tym do gabinetu szefa Izby.
W czwartek szef NIK oświadczył, iż w związku z działaniami Prokuratury Regionalnej w Białymstoku oraz funkcjonariuszy CBA, jakie miały miejsce w siedzibie NIK, oczekuje niezwłocznego spotkania z marszałek Sejmu. Dodał przy tym, że jako prezes NIK „stanowczo sprzeciwia się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności NIK”.
Niezależność NIK traktuję priorytetowo i będę jej bronić wszystkimi dostępnymi prawnie środkami
— podkreślił Banaś.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/488008-lewica-chciala-wejsc-na-spotkanie-witek-z-banasiem