Afera wokół gestu Joanny Lichockiej obiegła większość mediów w Polsce. Na co i dlaczego posłanka Prawa i Sprawiedliwości zareagowała w ten sposób?
Na stronach Sejmu pojawiły się stenogramy z wieczornego posiedzenia Sejmu, podczas którego
STENOGRAM Z SALI SEJMOWEJ:
Marszałek:
Proszę panią poseł Joannę Lichocką o przedstawienie sprawozdania komisji.
(Sławomir Nitras):
Kto przedstawia? To jest dopiero wstyd.
(Krystyna Skowrońska):
Broni Kurskiego.
Poseł Sprawozdawca Joanna Lichocka:
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Było tak: 12 lutego o poranku zebrała się komisja kultury i w tym momencie na kilkadziesiąt minut większość w tej komisji, trochę przez przypadek, uzyskała opozycja.
(Poseł Sławomir Nitras):
Ty sama jesteś przez przypadek.
Joanna Lichocka:
Jestem sprawozdawcą. Opozycja przegłosowała, proszę państwa, zaopiniowała pozytywnie wniosek…
(Głos z sali):
Trzeba to było uszanować.
Joanna Lichocka:
…o to, żeby przyjąć skandaliczny…
(Głos z sali):
To jest sprawozdanie?
(Sławomir Nitras):
Skandal!
Joanna Lichocka:
…skandaliczny wniosek Senatu o to, żeby uniemożliwić dofinansowanie mediów publicznych.
(Głos z sali):
Kobieto, co ty mówisz? Precz!
(Głos z sali):
To jest sprawozdanie?
Joanna Lichocka:
Jak państwo widzicie z tej reakcji, opozycja nie może przeboleć, że media publiczne istnieją…
(Głos z sali):
Pani marszałek, proszę ją uciszyć.
[…]
Joanna Lichocka:
Dzisiaj komisja zebrała się ponownie i zmieniła decyzję o pośle sprawozdawcy.
(Krystyna Skowrońska):
Kobieto, co ty mówisz?
Joanna Lichocka:
Bo opozycja wybrała na posła sprawozdawcę panią poseł Scheuring-Wielgus.
(Sławomir Nitras):
Jak można tak kłamać? To jest sprawozdanie komisji?
Joanna Lichocka:
Przeczytam stanowisko komisji przegłosowane przez opozycję.
(Sławomir Nitras):
Dlaczego pani na to pozwala?
(Głos z sali):
Kłamczucho!
(Sławomir Nitras):
Absolutny skandal.
Joanna Lichocka:
Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłatach abonamentowych. Marszałek Sejmu, zgodnie z art. 54 ust. 1 regulaminu Sejmu, skierował w dniu 10 lutego 2020 r. uchwałę Senatu w powyższej sprawie do Komisji Kultury i Środków Przekazu w celu rozpatrzenia. Komisja Kultury i Środków Przekazu po rozpatrzeniu powyższej uchwały na posiedzeniu w dniu 12 lutego 2020 r. wnosi, by Wysoki Sejm raczył uchwałę Senatu przyjąć.
(Głos z sali):
Przegraliście, uwierzcie, zaczynacie przegrywać.
Joanna Lichocka:
Tak brzmi przyjęte przez opozycję stanowisko komisji.
(Sławomir Nitras):
I to pani powinna powiedzieć, a nie…
Marszałek:
Panie pośle, proszę o spokój.
(Sławomir Nitras):
Nie, nie będę spokojny, pani marszałek.
Joanna Lichocka:
Mniejszość w tej komisji przez te kilkadziesiąt minut oczywiście głosowała przeciw. Teraz również informuję, że Prawo i Sprawiedliwość, które ma większość w tym Sejmie, odrzuci ten wniosek jako próbę zniszczenia mediów publicznych.
(Głos z sali):
Zabierze pieniądze na nowotwory i da Kurskiemu.
(Głos z sali):
Ale to nie twoja rola.
(Głos z sali):
Co ty gadasz, babo?
Joanna Lichocka:
Media publiczne, Telewizja Polska, Polskie Radio powinny istnieć i powinny służyć Polakom. Bardzo dziękuję. (w tle słychać oklaski, jednak część posłów uderza w pulpity i skanduje: Hańba! Hańba! Hańba!)
mly/sejm.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/487931-co-zdenerwowalo-lichocka-glownym-bohaterem-nitras