Klub PSL-Kukiz15 zwrócił się do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o pilne zwołanie komisji ds. kontroli państwowej oraz Prezydium Sejmu, aby uzyskać informacje o tym, co dzieje się w Najwyższej Izbie Kontroli - poinformował w czwartek wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.
CZYTAJ TAKŻE: Rzecznik rządu: Postępowanie służb ws. Banasia i Tomasza K. to nie wojna gangów. To standardowe działania prokuratury
W środę, na zlecenie prokuratury w Białymstoku, funkcjonariusze CBA przeprowadzili przeszukania w 20 miejscach na potrzeby śledztwa dotyczącego m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych szefa NIK Mariana Banasia. CBA weszło także do siedziby NIK.
Zgorzelski o „erozji systemu państwa” i „gangsterskim filmie”
Zgorzelski ocenił w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie, że od kilku dni mamy do czynienia z „erozją systemu państwa”.
Polacy powinni mocno zapiąć pasy, zaopatrzyć się w popcorn i patrzeć jak politycy partii rządzącej okładają się politycznymi maczugami
— podkreślił.
Mamy do czynienia z najlepszym filmem gangsterskim jaki można było oglądać od wielu lat
— dodał wicemarszałek.
Po gangu pruszkowskim i wołomińskim przychodzi czas na „gang nowogrodzki”. Polacy dzisiaj widzą, że służby państwa zamiast chronić obywateli, chronią tylko aparatczyków partyjnych i cały czas tylko i wyłącznie interesują się i zajmują samymi sobą
— zauważył polityk PSL.
Dlatego jako wicemarszałek Sejmu, ale także przedstawiciel naszego klubu parlamentarnego zwracamy się do pani marszałek Sejmu Elżbiety Witek po pierwsze o zwołanie Prezydium Sejmu, abyśmy mogli uzyskać informacje o tym, co dzieje się tak naprawdę w NIK. Zwracamy się także o pilne zwołanie komisji ds. kontroli państwowej, aby właśnie ta komisja mogła tymi sprawami się zająć
— oświadczył Zgorzelski.
PSL mówi o przestępcy
Zdaniem Marka Sawickiego mamy do czynienia z bardzo poważną sytuacją. Poseł przypomniał, że szef NIK Marian Banaś został powołany przez polityków PiS kolejno na szefa Krajowej Administracji Skarbowej, ministra finansów oraz szefa NIK.
Dziś mamy sytuację, w której polskie służby kierowane przez Mariusza Kamińskiego, nadzorowane przez premiera Mateusza Morawieckiego ośmieszają polskie państwo na arenie międzynarodowej udając, że zwalczają potencjalnego przestępcę, którego wcześniej sami wyhodowali
— zaznaczył Sawicki.
Według rzecznika PSL Miłosza Motyki widać, że PiS nie ma na Mariana Banasia ani planu „A”, planu „B”, ani planu „C”.
Ma tylko plan CBA wobec Mariana Banasia. A ten plan przede wszystkim nie buduje zaufania do państwa polskiego
— powiedział Motyka.
Posłowie PSL-Kukiz15 we wniosku do marszałek Witek pytają czy działania CBA są pokłosiem niekorzystnych wobec innych instytucji państwowych wyników kontroli prowadzonych przez NIK, w których wskazano liczne nieprawidłowości oraz na jakiej podstawie prawnej funkcjonariusze CBA prowadzili czynności w NIK. Chcą też wiedzieć, dlaczego CBA nie badało oświadczeń majątkowych Mariana Banasia jako sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów oraz jego oświadczeń majątkowych, wtedy kiedy był szefem Krajowej Administracji Skarbowej i ministrem finansów.
Koalicja Obywatelska chce informacji od Ziobry
Posłowie KO domagają się od prokuratora generalnego Zbigniew Ziobry, by powiedział w oparciu o jakie informacje CBA weszło do siedziby NIK i przeszukało mieszkania należące do Mariana Banasia. Chcą też by ujawnił dotyczące tego dokumenty. Według nich CBA szuka dokumentów, które mogą obciążać polityków PiS.
Od wczorajszego dnia obserwujemy bezprecedensową walkę polskich instytucji: NIK wchodzi do Prokuratury Krajowej, a ta zleca CBA kontrolę w mieszkaniach należących do Mariana Banasia, ale i w siedzibie NIK, czym ewidentnie narusza immunitet szefa Izby
— podkreślił w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie poseł Robert Kropiwnicki.
Według niego „ta wojna świadczy o tym, że PiS degeneruje się”.
Jest to kolejny etap upadku PiS, które kiedyś chciało być bardzo praworządną partią, a dziś jest obrazem nędzy i rozpaczy, partią toczącą wojnę w rodzinie
— podkreślił.
W oparciu o informacje medialne domagamy się od prokuratora generalnego, który powinien panować nad tą sytuacją, by ujawnił wszystkie informacje, które dotyczą Mariana Banasia, żeby powiedział jakie zarzuty są mu stawiane, by ujawnił w oparciu o co CBA weszło do siedziby NIK, jak również by ujawnił dokumenty zlecające przez prokuraturę w Białymstoku kontrolę CBA
— oświadczył poseł KO.
Informacje obciążające polityków PiS
Jak dodał, chodzi o to, by Ziobro ujawnił, co jest zarzucane Banasiowi i o co jest podejrzewany, a także czego tak naprawdę szukają u Banasia agenci CBA. Według Kropiwnickiego rozmach, z jakim działają służby wobec Banasia i jego rodziny, a także to, że mimo immunitetu szefa NIK dochodzi do tylu działań ze strony prokuratury i CBA świadczy o tym, że chodzi o coś o wiele poważniejszego niż kontrola oświadczeń majątkowych.
Uważamy, że szukają o wiele poważniejszych informacji, które mogą obciążać polityków PiS i są w posiadaniu Mariana Banasia
— zaznaczył poseł.
Podkreślił, że prokurator generalny ma uprawnienia na podstawie ustawy o prokuraturze, by ujawnić wszystkie informacje w tej sprawie. Wezwał, by umożliwił opinii publicznej ocenę, kto ma rację i czy działania podejmowane w tej sprawie przez prokuraturę są zasadne.
Marcin Kierwiński ocenił, że od środy „trwa wojna PiS-owskich gangów, które walczą o władzę, pieniądze i kontrolę nad najważniejszymi instytucjami w państwie”. Według niego sytuacja przypomina lata 30. w Stanach Zjednoczonych i „standardy znane z takich filmów jak +Ojciec Chrzestny+”. Poseł KO stwierdził, że obecnie służby specjalne „są wykorzystywane jako oręż w walce politycznej o kolejne wpływy, o kolejne łupy, o kolejną szansę na zarobienie lepszych pieniędzy dla swoich”.
Żądamy od pana prokuratora generalnego ujawnienia informacji na temat tego, jakie zarzuty stawiane są panu Marianowi Banasiowi nie dlatego, że interesuje nas los pana Banasia jako człowieka - bo to jest człowiek z nominacji PiS, który jest produktem tego pisowskiego systemu. Chcemy jednak wiedzieć, czego CBA szuka u Mariana Banasia, jakie to dokumenty, jakie informacje są tak ważne dla PiS, że podejmują tak wielką akcję policyjno-medialną
— zauważył Kierwiński.
Nigdy wcześniej w polskiej historii po 1989 r., gdy sprawa dotyczyła oświadczenia majątkowego polityka, nie były prowadzone tak wielkie działania operacyjne
— dodał poseł. Według niego oznacza to, że dokumenty w posiadaniu Banasia są „bardzo poważne i zagrażają interesom PiS”.
Rozgrywka szkodliwa dla państwa
W podobnym tonie wypowiadał się Jarosław Urbaniak, przekonując, że ta „rozgrywka” w PiS jest szkodliwa dla państwa.
W środę funkcjonariusze CBA przeszukali mieszkania prezesa NIK Mariana Banasia. Weszli też do siedziby NIK, jednak - jak przekazał PAP kierownik wydziału prasowego Izby Zbigniew Matwiej - do przeszukania nie doszło, „ponieważ prezes NIK uznał, że nie zostały spełnione konstytucyjne przesłanki”.
Także w środę, na polecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku zatrzymano Tomasza K., „agenta Tomka” - b. posła PiS i b. agenta CBA. Śledczy chcą mu postawić nowe zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności stowarzyszenia Helper.
Wiceszefowa komisji odpowiada
Wiceszefowa sejmowej komisji sprawiedliwości Anna Milczanowska (PiS) oceniła w rozmowie z PAP, że „obecnie wokół sprawy potrzebny jest spokój i czas tak, aby prokuratura i odpowiednie służby mogły w spokoju zająć się sprawą”. Według niej dotychczasowe działania służb są zgodne z procedurami i nie powinny niepokoić posłów opozycji.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/487836-opozycja-zada-dokumentow-ws-wejscia-cba-do-nik
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.