„Jestem zmuszony poinformować Panią Marszałek o naruszeniu prawa przez organy procesowe prowadzące postępowanie przygotowawcze” - pisze w liście skierowanym do marszałek Sejmu Elżbiety Witek Marian Banaś. List szefa NIK opublikował portal rmf24.pl.
List szefa Najwyższej Izby Kontroli jest efektem dzisiejszych działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które przeszukało mieszkania Mariana Banasia i jego rodziny, a także próbowało przeszukać jego gabinet.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jestem zmuszony poinformować Panią Marszałek o naruszeniu prawa przez organy procesowe prowadzące postępowanie przygotowawcze. W dniu dzisiejszym funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego, wykonując postanowienie Prokuratora Prokuratury Regionalnej w Białymstoku z dnia 14 lutego 2020, sygn. RP I Ds. 22.2019, dokonali przeszukania mojego mieszkania, a także mieszkań, w których przebywały moja żona i córka, oraz pokoju hotelowego, w którym przebywał mój syn. Następnie podjęli próbę przeszukania gabinetu Prezesa Najwyższej Izby Kontroli mimo oświadczenia, że nie znajdują się tam żadne dokumenty wymienione w postanowieniu Prokuratora. Takie działanie organów ścigania jest bez precedensu, bowiem oznacza możliwość naruszenia niezależności konstytucyjnego, naczelnego organu kontroli państwowej. Stanowczo sprzeciwiam się takim działaniom zwłaszcza, że poinformowałem funkcjonariuszy CBA o treści opinii Biura Analiz Sejmowych nr BAS-1719-14A z dnia 23 lipca 2014 r., z której jednoznacznie wynika, iż wobec osoby, której przysługuje immunitet, nie wolno podejmować tego rodzaju czynności
—pisze Banaś w liście do marszałek Sejmu.
CZYTAJ WIĘCEJ: UJAWNIAMY. Znamy kulisy operacji CBA w sprawie Mariana Banasia. Syn prezesa NIK nie został zatrzymany
kk/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/487712-szef-nik-napisal-list-do-marszalek-sejmu