Uchwała połączonych, niepełnych Izb Sądu Najwyższego miała na celu de facto likwidację Izby Dyscyplinarnej. Wydana z rażącymi naruszeniami nie doprowadziła jednak do zamierzanego celu „kasty” sędziowskiej. Izba wyznacza kolejne rozprawy, w tym dotyczącą Moniki Frąckowiak - sędzi celebrytki ze skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Sędzia wzięła L4 , by wyjechać i donosić na Polskę w Danii?! Rzecznik dyscyplinarny bada zaświadczenie lekarskie
Izba będzie rozpatrywać zażalenie Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sadów Powszechnych, który wszczął postępowanie dyscyplinarne w sprawie sędzi Frąckowiak, która uznała sobie, że nie będzie stawiała się na przesłuchaniu w swojej sprawie dyscyplinarnej przed sędzią Przemysławem T. Radzikiem.
W nawiązaniu do komunikatu z 25 października 2019 r. informuję, że w oparciu o ustalenia czynności wyjaśniających w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przewinień dyscyplinarnych, polegających na świadomym ignorowaniu przez kilku sędziów ustawowego obowiązku stawiennictwa na wezwanie i złożenia zeznań w charakterze świadków i innych deliktów dyscyplinarnych, postanowieniami z 8 listopada 2019 r. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Przemysław W. Radzik wszczął postępowania dyscyplinarne i przedstawił zarzuty dyscyplinarne wobec (…) Moniki F., sędziego Sądu Rejonowego Poznań Nowe – Miasto i Wilda w Poznaniu.
– informował sędzia Przemysław T. Radzik.
Wyznaczenie terminu dla rozpatrzenia zażalenia sędziego Przemysława T. Radzika w sprawie związanej z „kastą” sędziowską sędzi Frąckowiak to dowód na to, że Izba działa prawidłowo, zgodnie z prawem, a prowokacyjna uchwała SN z 23 stycznia 2020 roku pozostaje martwa i nie wywołuje skutecznych następstw prawnych.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/487695-izba-dyscyplinarna-sn-nie-poddaje-sie-uchwale-gersdorf