Minister aktywów państwowych Jacek Sasin mówił w Polsacie News o przygotowaniach polskich władz do wizyty w Smoleńsku i Katyniu.
Zostaną podjęte działania drogą dyplomatyczną, żeby uzyskać wszystkie pozwolenia
— mówił Sasin w programie „Gość Wydarzeń” o działaniach rządu w sprawie wizyty prezydenta i władz w Smoleńsku i Katyniu. Polskie władze zwrócą się do władz rosyjskich z prośbą o pomoc w organizacji wizyty naszej delegacji.
Jestem sobie w stanie wszystko wyobrazić ze strony Moskwy
— odpowiedział zapytany, co będzie, jeżeli Rosja nie zgodzi się nie wizytę polskich władz.
Nie wyobrażam sobie jednak sytuacji, żeby strona rosyjska skutecznie uniemożliwiła naszą wizytę
— dodał.
Będę chciał w tej delegacji uczestniczyć. Byłem tam 10 lat temu, kiedy doszło do tej tragedii
— przypomniał i dodał, że nie potrafi w tej chwili odpowiedzieć, czy polecą parlamentarzyści.
Odniósł się do krytyki wizyty przez polityków Platformy Obywatelskiej.
Wolałbym, żeby politycy PO w tej sprawie milczeli, pamiętam, jak 10 lat temu brutalnie atakowali pana prezydenta Kaczyńskiego, kiedy chciał udać się do Katynia. Niczego się nie nauczyli
— ocenił.
Zapewnił, że przedstawiciele najwyższych władz Polski nie będą lecieć jednym samolotem.
Nie można zakłócać uroczystości państwowych, bo to jest standard
— stwierdził.
Odniósł się również do skandalu w Pucku, gdzie podczas uroczystości 100-lecia zaślubin Polski z morzem działacze KOD wulgarnie zakłócali wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy.
Kidawa-Błońska nie odcinała się od ludzi, którzy wulgarnie atakowali prezydenta Dudę. Były pochwały także ze strony polityków PO, którzy pani marszałek towarzyszyli
— wskazał.
Skomentował słowa Jarosława Gowina, który skrytykował reformę wymiaru sprawiedliwości wprowadzaną przez ministra Zbigniewa Ziobrę.
To jest ocena pana Gowina. Oczekujemy, że sytuacja w sądach poprawi się, do tego jest daleka droga, ale działania zostały podjęte
— mówił.
Powiedział, że rząd nie wycofa się z reformy sądownictwa:
Nie możemy się z tych zmian w żaden sposób wycofywać, bo oznaczałoby to zgodę dla anarchizacji.
Ta ustawa była odpowiedzią na bezprawne działania części środowiska sędziowskiego
— ocenił i zapowiedział, że ewentualne działania TSUE będą absurdalne i bezkarne.
Sasin stwierdził, że nic mu nie wiadomo, żeby Solidarna Polska miała zmienić nazwę na Sprawiedliwa Polska.
ems/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/486883-sasin-wolalbym-zeby-politycy-po-milczeli-ws-smolenska