Od wznowienia w 2016 r. śledztwa w sprawie majątku b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i jego małżonki przesłuchano kilkudziesięciu świadków; na materiał dowodowy składają się także dokumenty związane z zakupem willi w Kazimierzu Dolnym – podała PAP katowicka prokuratura.
Postępowanie jest przedłużone do 3 czerwca. Po podjęciu śledztwa zostało ono „uzupełnione o szereg czynności”
— poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Katowicach Agnieszka Wichary.
Od momentu podjęcia śledztwa z umorzenia w 2016 roku, przeprowadzono szereg czynności z przesłuchania około kilkudziesięciu świadków oraz pozyskano materiał dowodowy min. w postaci dokumentów związanych z zakupem willi w Kazimierzu Dolnym i w okresie trwania śledztwa, które zostało przedłużone do dnia 3 czerwca 2020 roku prokurator nadal je kontynuuje, a zgromadzony materiał stanowił podstawę do sporządzenia analizy
— powiedziała prok. Wichary.
Nikomu nie postawiono zarzutów
W tej sprawie do tej pory nikomu nie przedstawiono zarzutów, a Kwaśniewscy nadal nie zostali przesłuchani
— powiedziała PAP rzeczniczka katowickiej prokuratury.
W postępowaniu prowadzonym od 2007 r. ws. legalności majątku byłego prezydenta i jego małżonki, w ramach którego sprawdzano m.in., czy małżeństwo Kwaśniewskich nie uchylało się od opodatkowania, katowicka prokuratura przyjrzała się domom w Kazimierzu i Wilanowie oraz działce na północy Polski. Centralne Biuro Antykorupcyjne badało majątek Kwaśniewskich w efekcie nagranej w 2006 r. rozmowy Aleksandra Gudzowatego z Józefem Oleksym. Podczas tej rozmowy były premier mówił o nieujawnionym majątku b. prezydenta Kwaśniewskiego. Prokuratura apelacyjna umorzyła śledztwo w marcu 2010 r., nie dopatrując się przestępstwa.
W tamtym postępowaniu Kwaśniewskich nie przesłuchiwano
Jak przekazała PAP w czwartek prok. Wichary, wówczas „ze względu na +przesłanki formalne+ materiały uzyskane i wytworzone w trybie art. 17 ust. 1 i art. 19 ust. 1 Ustawy o CBA (czyli zakupu kontrolowanego – PAP) nie zostały uznane za dowód w sprawie i nie czyniono, konsekwentnie, w ich oparciu żadnych ustaleń okoliczności stanu faktycznego”.
Na pytanie, jakie materiały z operacji CBA są w aktach obecnego śledztwa, prok. Wichary odpowiedziała:
Z uwagi na fakt, że materiały zostały tylko częściowo upublicznione i częściowo odtajnione - a pierwotnie były opatrzone klauzulą niejawności - prokuratura nie udziela informacji w tym zakresie.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/486838-postepowanie-ws-willi-kwasniewskich-przedluzone