Najwyraźniej mec. Roman Giertych nie ma cierpliwości do merytorycznych dyskusji dotyczących prawa. Adwokat przerwał wymianę zdań z ministrem Sebastianem Kaletą na Twitterze zaczepkami ad personam.
Byłego lidera LPR bardzo rozjuszyła koleżeńska rada, jakiej udzielił mu przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej.
Gdybyś chłopcze zamiast łazić na miesięcznicę postudiował trochę prawo na poważnie to wiedziałbyś, że powództwo przeciwegzekucyjne opisane jest w kpc i dotyczy wyłącznie spraw cywilnych. A na mnie wasz nibysąd nałożył grzywnę, której wykonanie określa kkw i prawo o ust. s. pow.
— zaatakował w pewnym momencie Giertych.
Kaleta nie zraził się jednak napastliwym tonem adwokata.
Oj puszczają Panu nerwy,bo ogłosił się Pan męczennikiem,co byłoby nawet na swój sposób zabawne gdyby nie fakt, że jest Pan adwokatem
— odpowiedział minister.
Przepisy do poczytania do poduszki, które spowodują,że pewnego dnia Pana konto zostanie uszczuplone o 3000 zł
— dodał wskazując konkretne przepisy.
Na tym się nie skończyło.
Co więcej, sam Pan sobie zaprzeczył wpisem z tym niskim atakiem ad personam, ponieważ we wcześniejszym wpisie pisał Pan o skardze na czynności komornika
— zauważył Sebastian Kaleta.
Teraz mała zagadka: w jakim akcie prawnym określony jest ten środek prawny? Uwaga‼ w kpc
— przypomniał.
I to się nazywa nokaut.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/486749-zabraklo-argumentow-giertych-atakuje-ministra-kalete