„To jest bardzo dobra deklaracja i pokazująca, że charakter i postawa pani marszałek moim zdaniem jest gwarantem takiej właśnie polityki” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce.pl Grzegorz Napieralski (KO), odnosząc się do słów Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która podczas Rady Krajowej PO stwierdziła, że „totalna opozycja teraz to nie jest dobre rozwiązanie” i dodała, że nie zgadza się „na symetryzm, który teraz obowiązuje i nie zgadza się także na to, że część ludzi łasi się do władzy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wszyscy, którzy byli totalną opozycją, przegrywali. Przypominam, Jarosław Kaczyński kiedyś też był totalną opozycją, mówił „nie, bo nie” i też przegrywał. I kiedy zrozumiał, że trzeba bić się w polityce, ale na argumenty, na umysły, na to jak przyszłość Polski, Polek i Polaków ma wyglądać, wtedy też jest szansa wygrywać wybory. To jest bardzo dobra deklaracja i pokazująca, że charakter i postawa pani marszałek moim zdaniem jest gwarantem takiej właśnie polityki. Jak to będzie wyglądało? W sposób bardzo prosty i przejrzysty: będzie debata w parlamencie, to KO, czy pani marszałek Kidawa-Błońska jako kandydatka na prezydenta przyjdzie z konkretnymi pomysłami. Będzie debata, czy prowadzona kampania wyborcza, będzie krytyka prezydenta Andrzeja Dudy, ale nie dlatego, że ma na imię Andrzej i nazwisko Duda i jest z PiS, ale że coś według pani marszałek źle zrobił, a ona zrobiłaby to lepiej i to właśnie uważam za takie nowe otwarcie, dobre otwarcie
— powiedział Grzegorz Napieralski, odnosząc się do słów Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która podczas Rady Krajowej PO stwierdziła, że „totalna opozycja teraz to nie jest dobre rozwiązanie” i dodała, że nie zgadza się „na symetryzm, który teraz obowiązuje i nie zgadza się także na to, że część ludzi łasi się do władzy.
Spór personalny do niczego dobrego nie prowadzi
— dodał.
To, że Platforma zaczyna też, i Koalicja Obywatelska, zaczyna podążać tą drogą, którą wytyczył Kosiniak-Kamysz parę miesięcy temu to tylko dowodzi tego, że warto by porozmawiać, spotkać się na debacie w ramach EPL z panią marszałek Kidawą-Błońską. Może to doprowadziłoby do jakichś refleksji i wspólnego wyłonienia kandydata, bo to by gwarantowało – wszelkie sondaże na to wskazują – zwycięstwo i zmianę sytuacji po wyborach nowego prezydenta
— ocenił Krzysztof Paszyk (PSL).
Dopytywany, czy PSL wsparłoby Małgorzatę Kidawę-Błońską, czy PO – Kosiniaka-Kamysza, odpowiedział:
A to debata by o tym przesądziła. Na razie dążymy do tego, żeby stworzyć warunki do wspólnej debaty.
Zapytany, czy PSL proponuje małe prawybory w ramach EPL, Paszyk stwierdził:
Nie pierwszy raz.
Jeżeli rzeczywiście jest tak, że szukamy rzeczy, które nas łączą, to między innymi kwestia otoczenia regulacyjnego, otoczenia prawnego dla polskich firm… My dzisiaj z panem premierem Sasinem rozpoczynamy prace nad taką reformą kodeksu spółek handlowych i w ogóle wszystkich przepisów, które dotyczą rozwoju polskich firm, to jesteśmy absolutnie otwarci i nasze drzwi, drzwi Ministerstwa Aktywów Państwowych są otwarte dla środowiska i PO i PSL i każdego przedstawiciela opozycji po to, żeby szukać jak najlepszych rozwiązań dla Polski.
— zadeklarował Janusz Kowalski (PiS) na antenie Telewizji wPolsce.pl.
Zwrócił uwagę, że na dzień 9 maja przypadają w Moskwie uroczystości, podczas których z ust Władimira Putina mogą paść bardzo krzywdzące dla Polski i Polaków słowa.
Rocznicę zakończenia II wojny światowej Władimir Putin będzie chciał wykorzystać do tego, by świat zapomniał o tym, że to Rosja i Niemcy wywołały II wojnę światową i chciałbym, żeby ten 9 maja i wspólny przekaz nas po prostu łączył, bo rzeczywiście jest tak, jak pan Grzegorz Napieralski mówi: my możemy się różnić w Polsce, możemy ze sobą debatować, możemy się spierać na argumenty, ale jeżeli ktoś nas zewnętrznie atakuje, obraża naszą wrażliwość, bez względu czy jest to wrażliwość lewicowa, liberalna, czy konserwatywna, to wszyscy jesteśmy Polakami
— apelował.
Przygotujmy się wspólnie, bo mogą być różne scenariusze. Nie wiemy dokładnie, co Władimir Putin planuje
— dodał.
Zwrócił uwagę, że Kreml może dokonać prowokacji, aby mieć wpływ na to, co się stanie w Polsce 10 maja.
Dla mnie jest przejawem pewnej nienormalności to, z czym mamy do czynienia w Polsce, że nie jesteśmy w stanie w obszarze polityki zagranicznej, w obszarze obronności, w obszarze służby zdrowia budować ponadpartyjnego porozumienia i to trzeba od zaraz zmienić. Ale to też wymaga nie tylko deklaracji, ale też konkretnych działań
— oświadczył w odpowiedzi Paszyk.
aw/Telewizja wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/486493-napieralski-ci-ktorzy-byli-totalna-opozycja-przegrywali
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.