”Nie podoba mi się gwizdanie. To jest też kwestia szacunku do głowy państwa. Można się z prezydentem nie zgadzać”
— tak w 2015 roku Andrzej Duda, ówczesny kandydat PiS na urząd prezydenta, zareagował na wygwizdanie Bronisława Komorowskiego w Nowym Targu. A jak zareagowała Małgorzata Kidawa-Błońska, gdy obrażano prezydenta w Pucku?
Komorowski wygwizdany w Nowym Targu
Nie zawsze jest łatwo o zgodę. W każdej rodzinie, w każdym sąsiedztwie, w każdej społeczności lokalnej bywa różnie. Bywają tacy, którzy chcą zgody, ale i bywają tacy, którzy czują się dobrze przy braku zgody
— mówił Bronisław Komorowski podczas spotkania z wyborcami w Nowym Targu w czasie kampanii prezydenckie z 2015 roku.
Nieoczekiwanie wystąpienie przyjęto gwizdami… Ówczesna głowa państwa skwitowała je taką oto „złotą myślą”:
W rodzinie zawsze znajdzie się ktoś, kto przyjdzie z nieumytymi rękami albo nogami, w kaloszach wejdzie na cudze święto. Tak się zdarza, ale trzeba się kochać w rodzinie i zawsze trzeba zgody
SPRAWDŹ: Komorowski wygwizdany przez górali. „Nie zawsze jest łatwo o zgodę”. POSŁUCHAJ TEGO WYSTĄPIENIA !
„To kwestia szacunku do głowy państwa”
O wygwizdanie Bronisława Komorowskiego został zapytany ówczesny kandydat Andrzej Duda. Przyznał, że nie podobało mu się to zachowanie i podkreślił, że to „kwestia szacunku do głowy państwa”.
Nie podoba mi się gwizdanie. To jest też kwestia szacunku do głowy państwa. Można się z prezydentem nie zgadzać. Ja uważam, że on nie prowadził do zgody. Gdzie był dialog przez ostatnie lata? Z górnikami się nie spotkał…
— mówił Andrzej Duda w 2015 roku na antenie TVN24.
CZYTAJ WIĘCEJ: Andrzej Duda: „Kandyduję na urząd prezydenta po to, by wygrać. Nie biorę pod uwagę przegranej”
Przypomnijmy więc, jak zareagował prezydent podczas niedawnej wizyty w Lubartowie, gdy młody chłopak z transparentem próbował przedrzeć się przez tłum i krzyczał o „klimacie”. Ze strony Andrzeja Dudy nie było żadnych kpin, ani złośliwości. Przeciwnie! Interweniował by zwrócić aktywistowi baner i zaprosił na scenę, by podjąć rozmowę.
CZYTAJ TAKŻE: Niezwykła reakcja prezydenta! Interweniował, gdy młodemu chłopakowi odebrano transparent. ZOBACZ nagranie z Lubartowa
A co zrobiła Kidawa-Błońska?
Zestawmy też reakcję Andrzeja Dudy z 2015 roku na wygwizdanie Bronisława Komorowskiego z postawą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej po incydencie w Pucku. Kandydatka PO na urząd prezydenta RP przywitała się z KOD-owcami, którzy obrażali głowę państwa, a wręcz ich doceniła! Nie byli to mieszkańcy, ale grupa zadymiarzy, która przybyła na uroczystości państwowe tylko w jednym celu.
To sceny wiele nam mówią o kandydatach na najwyższy urząd w państwie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/486480-szacunek-w-2015-r-duda-potepia-wygwizdanie-komorowskiego