Włodzimierz Czarzasty dał pokaz prawdziwej „klasy” na antenie TVN. Odnosząc się do reformy sądownictwa i zawieszenia sędziego Juszczyszyna, w bardzo nieeleganckich słowach skomentował to, co - w jego opinii - robi prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ TAKŻE: Przewodniczący KRS: Ostentacyjne działania sędziego Juszczyszyna wskazują, że chce on zostać „męczennikiem”
Robią po prostu świństwa. Pokazują wszystkim sędziom rzeczy następujące: Jak nie będziesz się gnoju słuchał, to dostaniesz 40 proc. pensji. Zawiesimy cię w zawodzie. A może masz premię? A może masz żonę? A może masz trójkę dzieci? Usiądź sobie w kącie i pomyśl czy chcesz być lojalny wobec nas, czy nie. Myślisz, że my się tym przerazimy?
— prowadził swój wywód Czarzasty.
Popatrz. Przecież o Piotrowiczu każdy ma swoją opinię. O pani Pawłowicz każdy ma swoją opinię. A zostali członkami Trybunału Konstytucyjnego. Powiem ci jeszcze jedną rzecz. Myślisz sędzio, że łamiemy prawo? To pan prezydent na spotkaniu, na którym byliśmy, powiedział tak: czy będą te podpisy, czy nie będą, czy są, czy nie są - byłem na tym spotkaniu - to i tak to podpiszę. A jak to podpisze to znaczy, że ci sędziowie są. W związku z tym, dla przeciętnego obywatela przekaz jest taki: masz się gnoju słuchać tej władzy, a jak nie będziesz się słuchał, to spotka cię to, co spotkało Juszczyszyna
— oświadczył Czarzasty.
Polityk Lewicy sam pochwalił się nagraniem na Twitterze.
wkt/TT/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/486218-to-dopiero-klasa-czarzastemu-puscily-nerwy