Minister Koordynator Służb Specjalnych Mariusz Kamiński zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro o odtajnienie materiałów śledztwa prowadzonego obecnie przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach - poinformowała w czwartek PAP rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Chodzi o sprawę willi w Kazimierzu Dolnym.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Nowe informacje ws. „Agenta Tomka”. Minister Kamiński: „Liczył na zapewnienie mu parasola ochronnego”
Minister Koordynator Służb Specjalnych Mariusz Kamiński zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro o odtajnienie materiałów śledztwa prowadzonego obecnie przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach
— przekazała Ewa Bialik. Chodzi o postępowanie określane przez media jako sprawa willi w Kazimierzu Dolnym.
Jak dodała, ustalono, że Centralne Biuro Antykorupcyjne przedstawi prokuraturze uszczegółowiony wniosek, w którym wskaże, w jakim zakresie akta postępowania mają zostać ujawnione opinii publicznej.
Po wpłynięciu wniosku prokuratura go rozpozna
— podała Ewa Bialik.
W czwartek „Rzeczpospolita” napisała, że prokurator generalny wciąż nie odtajnił materiałów w sprawie „willi Kwaśniewskich”.
Minister Zbigniew Ziobro nie podjął decyzji o tym, czy ujawni informacje o śledztwie prowadzonym na podstawie operacji specjalnej CBA i „agenta Tomka”. Dziewięć dni temu taki wniosek skierował do niego Mariusz Kamiński
— napisała gazeta.
Minister Koordynator Służb Specjalnych Mariusz Kamiński zwrócił się do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro o przekazanie opinii publicznej materiałów zgromadzonych w śledztwie dotyczącym „willi Kwaśniewskich” w Kazimierzu Dolnym
— poinformował na Twitterze 27 stycznia wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
Jak podała „Rz” taką możliwość – ujawnienia materiałów z prokuratorskiego postępowania – wprowadzono w 2016 r. ustawą o prokuraturze.
Prokurator Generalny oraz kierownicy jednostek organizacyjnych prokuratury mogą przekazać mediom osobiście, lub upoważnić w tym celu innego prokuratora, informacje z toczącego się postępowania przygotowawczego lub dotyczące działalności prokuratury, z wyłączeniem informacji niejawnych, mając na uwadze ważny interes publiczny
— mówi jej art. 12.
„Rz” poinformowała też, że możliwe jest także przekazanie informacji dotyczących konkretnych spraw, jeżeli „mogą być istotne dla bezpieczeństwa państwa i jego prawidłowego funkcjonowania”. Nie muszą mieć zgody prowadzącego śledztwo, jednak biorą osobistą odpowiedzialność za efekty ujawnienia.
Pod koniec stycznia b. agent CBA Tomasz Kaczmarek, znany jako „Agent Tomek”, w wyemitowanym w TVN24 reportażu oskarżył szefa MSWiA, ministra koordynatora służb specjalnych, byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego, a także byłego wiceszefa Biura Macieja Wąsika o wywieranie na niego nacisków podczas operacji dotyczącej rzekomej willi Kwaśniewskich.
Według Kaczmarka dowody zebrane w operacji dotyczącej willi, która miała rzekomo należeć do byłej pary prezydenckiej - Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich - są wynikiem rozkazów i poleceń od Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Ja osobiście nigdy takiego przeświadczenia nie powziąłem, a moje notatki (w których to Kaczmarek potwierdzał - PAP) i złożone zeznania są efektem nacisków ze strony moich byłych przełożonych
— mówił były agent CBA.
Szef CBA Ernest Bejda w wywiadzie w tygodniku „wSieci” zapewniał, że z materiału CBA wynika, że nieruchomość w Kazimierzu Dolnym była w faktycznym posiadaniu i zarządzaniu Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich i jest na to wiele dowodów w dokumentach, które zostały już odtajnione, teraz CBA występuje o zgodę prokuratora generalnego, by je upublicznić.
Śledztwo w sprawie majątku Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich toczy się w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach. Nikomu nie postawiono zarzutów.
Jak wcześniej informował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Katowicach, śledczy wyłączyli materiał dowodowy, a prokuratura wszczęła postępowanie dotyczące składania przez świadka Tomasza Kaczmarka od lipca 2009 r. do 12 grudnia 2019 r. fałszywych zeznań w toku postępowań przygotowawczych prowadzonych w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie i Prokuraturze Regionalnej w Katowicach.
Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach podał, że wyłączone dowody - w tym również wielokrotne zeznania składane przez świadka Tomasza Kaczmarka - zostaną poddane wnikliwej analizie, w zestawieniu z pozostałym materiałem dowodowym. W zależności od ustaleń zostaną podjęte dalsze decyzje procesowe.
kb/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/485878-kaminski-chce-odtajnienia-materialow-ws-willi-kwasniewskich