Przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka przekonuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że PiS nie wygrało wyborów, ale zwyciężyła metoda liczenia głosów. To śmiałe słowa w ustach człowieka, który stoi na czele partii, która praktycznie roztopiła się w strukturach PO.
Wyborów do Sejmu nie wygrało PiS, lecz metoda D’Hondta
— twierdzi.
Przewodniczący Nowoczesnej przekonuje, że wybory prezydenckie są przez opozycję do wygrania, jednak zależy to od ciężkiej pracy.
Tylko przy pełnej mobilizacji, pełnym zaangażowaniu. Każdy musi „gryźć trawę”
— podkreśla.
Mówi, że po stronie opozycyjnej pojawił się nowy format polityka, czyli marszałek Senatu.
(…) Tomasz Grodzki jest taką osobą, która dla bardzo wielu wyborców została dopiero teraz odkryta
— przekonuje.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Dr Żółtaniecki: „Marszałek Grodzki jest charakteropatą politycznym. Proszę przyjrzeć się jego gestom i wypowiedziom”
Szłapka dostrzega też rzeczy, które innym trudno dostrzec. Ocenia, że kandydatka KO na prezydenta ma cechy, które pozwolą jej pokonać w maju prezydenta Andrzeja Dudę.
Widzę w Małgorzacie Kidawie-Błońskiej determinację, chęć wygrania
— uważa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Kulisy spotkania Kidawy-Błońskiej z Polonią w Londynie. Wymagane wejściówki, ochrona sprawdza plecaki uczestników
Not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/485808-niezwykle-smiale-tezy-przewodniczacego-szlapki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.