W "Wyborczej" lament po podpisie prezydenta. Jedyną nadzieję widzą w orzeczeniu TSUE i zwieszeniu Izby Dyscyplinarnej

„Jeśli Trybunał nie zawiesi choćby działalności Izby Dyscyplinarnej, PiS rękami organów atrap dokona czystki w wymiarze sprawiedliwości” - czytamy w „Gazecie Wyborczej”. Opozycja jedyny ratunek widzi już tylko w TSUE.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ważna decyzja prezydenta! Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości

Koniec z bezkarnością! Izba Dyscyplinarna zdecydowała: Sędzia Juszczyszyn zawieszony i z obniżonym wynagrodzeniem

Dziennikarka z Czerskiej zaczyna zadziwiająco porównując zawieszenie sędziego Juszczyszyna do wycinki w Puszczy Białowieskiej.

Otrzymaliśmy jasny komunikat: władza przystąpiła do wycinki sędziów podobnej do tej, jaką drzewom urządzono w Puszczy Białowieskiej

— pisze.

Dalej czytamy m.in. o „garstce zwasalizowanych przez PiS sędziów” czy „politycznej zemście ubranej w pozór orzeczenia”. Argumenty opozycji i ich medialnych stronników, które doskonale znamy. Podsumowanie jest jednoznaczne - tylko zagranica może uratować stary układ sędziowski.

Dlatego pora na decyzję Trybunału Sprawiedliwości UE. To ostatni moment na zatrzymanie wycinki sędziów

— grzmi dziennikarka.

„Wyborcza” przekonuje przekonuje, że „jeśli Trybunał będzie zwlekał z rozpatrzeniem wniosku KE o zabezpieczenie i nie zawiesi choćby działalności Izby Dyscyplinarnej, PiS rękami organów atrap dokona czystki w wymiarze sprawiedliwości”.

Politycy opozycji i niektóre media nie ukrywają już nawet, że jedyną nadzieję dla realizacji planu „żeby była tak, jak było” widzą w orzeczeniach unijnego trybunału.

xyz/”Gazeta Wyborcza”