Mamy potwierdzenie tego co mówiłem. Pan prezydent Duda jest prezydentem Prawa i Sprawiedliwości, wykonuje dyrektywy - w moim przekonaniu - płynące z Nowogrodzkiej
– powiedział Bronisław Komorowski na antenie RMF FM, gdy dowiedział się, że prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw sądowych.
Komorowski uznał, że prezydent Andrzej Duda powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.
Mam nadzieję, że tak się stanie, bo dla jakości polskiej demokracji rzeczą szalenie ważną jest to, aby nie pozostawało bez skwitowania tego rodzaju złe zachowanie - także głowy państwa - działania przeciw konstytucji lub wbrew konstytucji
– stwierdził.
Mówił też o kandydaturze Małgorzaty Kidawy-Błońskije na prezydenta.
W moim przekonaniu każdy, kto chciałby, aby Prawo i Sprawiedliwość utraciło część monopolu posiadanego dzisiaj na władzę wykonawczą w Polsce, powinien nie tylko życzyć dobrze, ale też zakasać rękawy i działać na rzecz kontrkandydata obecnego prezydenta Dudy
– mówił.
Myślę, że ma poważną szanse wygrania wyborów, między innymi dlatego, że widać w praktyce rządzenia Prawa i Sprawiedliwości, że ten monopol, który ma Prawo i Sprawiedliwość nie służy Polsce. Powiem panu, że chyba nie służy tak do końca samemu środowisku, czy wyborcom przynajmniej Prawa i Sprawiedliwości
– dodał.
Straszył też „monopolem” Prawa i Sprawiedliwości. Przekonywał, że obecna władza nie ma hamulców.
Ten monopol powoduje, że Prawo i Sprawiedliwość czuje się niekontrolowane. Nie ma hamulców żadnych i w związku z tym popełnia dramatyczne, straszne błędy kosztem Polski. Przykładem może być sprawa dzisiaj tak bulwersująca, dotycząca sędziów, wymiaru sprawiedliwości
– powiedział były prezydent.
mly/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/485523-komorowski-chce-postawienia-prezydenta-przed-ts