Francja jest krajem, który jest pogrążony w wielkim chaosie i kryzysie społecznym. Myślę, że to Polska powinna doradzić panu Macronowi, jak utrzymywać pokój i bezpieczeństwo w kraju, a nie pan Macron ma tu jakąś misję do oświecania Polaków
— powiedział dziennikarz Witold Gadowski w rozmowie z Radiem Maryja, nawiązując do wizyty prezydenta Macrona w Polsce.
Myślę, że pan Macron jest najgorszym prezydentem Francji, chociaż myślałem, że po Francois Hollande’zie ta konkurencja została zakończona, to jednak on jest nawet gorszy od Hollande’a. Jest bardzo złym prezydentem, a jego popularność jest w granicach dziewięciu procent i miał największy spadek popularności po wyborach. Myślę, że powinien się zastanowić sam nad sobą
— podkreślił Gadowski. Dziennikarz odniósł się do protestów we Francji.
Zabijanie ludzi na ulicach, przyprawianie ich o kalectwo to we Francji dzień powszedni. W Polsce tego typu przykładów nie ma, a więc niech pan Macron odwiedzi ulice Paryża i zastanowi się, dlaczego Paryż po zmroku staje się pusty, bo wydaje mi się, że to jest realny problem, a ucieczka od problemów do Polski i szukanie w Polsce jakichś przejawów braku demokracji i praworządności, to jest typowe działanie dla niedojrzałych i słabych polityków jak pan Emmanuel Macron
— zaznaczył.
tkwl/radiomaryja.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/485311-gadowski-francja-jest-krajem-pograzonym-w-chaosie