Szef KPRM: "Francuzi dostrzegają rosnącą rolę Polski. Oceniają wizytę Macrona jako intensyfikację relacji. Jesteśmy istotnym graczem"

Każdy polityk podejmuje takie decyzje indywidualnie; ja bym nie zagłosował za ustawą o związkach partnerskich - tak słowa prezydenta Andrzeja Dudy dot. ustawy o związkach partnerskich skomentował w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk. Minister odniósł się także do wizyty w Polsce prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

CZYTAJ TAKŻE: Minister ds. europejskich o wizycie Macrona: „Trzeba zrozumieć, że bez porozumienia z Polską, przyszłość UE jest niepewna”

Czaputowicz: Przedstawiciele Francji mówili przed wizytą, że kwestia praworządności nie należy do naszych stosunków dwustronnych

Szef BBN przyznaje: Wizyta prezydenta Francji i jego rozmowy z polskim prezydentem będą spotkaniem dwóch wrażliwości

Prezydent w wywiadzie opublikowanym w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost” został zapytany, co zrobiłby, gdyby na jego biurko trafiła ustawa dotycząca związków partnerskich.

Wszystko zależy od tego, jakie rozwiązania zawierałaby taka ustawa. Gdyby chodziło o status osoby najbliższej ułatwiający takie sprawy, jak wzajemne wspieranie się, troskę, dowiadywanie się o stan zdrowia, to jako prezydent podpisanie takiej ustawy poważnie bym rozważył. Zwłaszcza, że taka ustawa dotyczyłaby wszystkich żyjących w związkach nieformalnych

— powiedział prezydent.

Szef kancelarii premiera pytany w Radiu Zet o te słowa głowy państwa stwierdził, że „każdy polityk podejmuje takie decyzje indywidualnie”.

Dzisiaj prowadzenie takich dywagacji, nie mając ustawy na stole, z mojej perspektywy nie ma większego sensu

— dodał.

Rozumiem tę wypowiedź jako wyrażenie przez pana prezydenta swojej opinii w tej sprawie

— powiedział Dworczyk.

Minister odniósł się również do wizyty w Polsce prezydenta Francji Emmanuela Macrona. W poniedziałek prezydent Macron rozpoczyna dwudniową oficjalną wizytę w Polsce. Macron spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim i ministrami jego rządu, odbędzie wizytę w parlamencie oraz spotka się z przedstawicielami społeczności francuskiej w Warszawie i polskimi środowiskami kulturalnymi. Będzie to jego pierwsza wizyta w Polsce.

To nie ma być zawieszenie broni. Nie ma żadnej zimnej wojny. Uważam, że wypowiedzi różnych polityków nie są clue relacji polsko-francuskich. Ważne jest to, że rosną obroty i wymiana handlowa między Polską a Francją. Sytuacja rozwija się bardzo dobrze. Opieranie się na emocjonalnych wypowiedziach nie jest najważniejsze. Są symbolem, ale trzeba patrzeć na fakty.

— powiedział Dworczyk w Radiu ZET.

Minister zwrócił uwagę, że przegląd francuskiej prasy wskazuje na to, że „Francuzi dostrzegają rosnącą rolę Polski i  oceniają wizytę prezydenta Francji jako moment poprawy, ale też intensyfikacji i tak dobrych relacji”.

Po Brexicie rola Polski jeszcze bardziej wzrasta w sposób naturalny. Jesteśmy w grupie najistotniejszych graczy. Podkreślamy to zawsze, że zależy nam na dobrych relacjach zagranicznych, ale chcemy, żeby były one prowadzone po partnersku

— zwrócił uwagę Michał Dworczyk.

wkt/PAP/Radio Zet