Minister ds. europejskich Konrad Szymański zwrócił uwagę na antenie Programu 3 Polskiego Radia, że „agenda wizyty Emmanuela Macrona w Polsce jest bezprecedensowo szeroka. Prezydent Francji przyjedzie do nas z kilkoma ministrami. Po naszej stronie też będzie to dużo szersza niż zwykle delegacja”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czaputowicz: Przedstawiciele Francji mówili przed wizytą, że kwestia praworządności nie należy do naszych stosunków dwustronnych
Prezydent Francji Emmanuel Macron przybędzie w poniedziałek z wizytą do Warszawy, spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim oraz marszałkami Sejmu i Senatu.
Polska będzie 21. krajem z 27 krajów UE odwiedzanych przez prezydenta Macrona. Będą mu towarzyszyć ministrowie gospodarki i finansów Bruno Le Maire, minister obrony Florence Parly oraz transformacji ekologicznej Elizabeth Borne.
To pierwsza od siedmiu lat wizyta francuskiego prezydenta w Polsce.
Konrad Szymański zauważył, że wizyta francuskiego prezydenta jest okazją do poruszenia wszystkich najważniejszych kwestii.
Dotyczyć ona będzie nie tylko relacji dwustronnych, ale też współpracy na forum Unii Europejskiej, gdzie są między nami tematy, które dzielą
— zaznaczył minister ds. europejskich.
Na spotkaniu ministrów ds. europejskich zrobiliśmy pewien rozbieg do tej wizyty, oznaczając różne obszary tematyki unijnej, gdzie potrzebna jest większa współpraca. Sytuacja dojrzała do tego, by zrozumieć, że bez porozumienia z Polską, przyszłość UE jest niepewna
— zwrócił uwagę Szymański dodając, że „następne działania wspólnoty musimy wykuwać razem we wzajemnym poszanowaniu i zrozumieniu, tak aby wyprostować kłopotliwe tematy. To jest we wspólnym interesie”.
Minister powiedział również, że „Polska nie podważa tego, że UE mogłaby odgrywać większą rolę w naszym bezpieczeństwie, ale nie może to odbywać się kosztem NATO”.
Podkreślił, że nie godzi się, by „redukować politykę Polski w UE do nieszczęsnego sporu o praworządność”.
To spór prawny, który toczy się w TSUE. W wielu innych obszarach komunikacja jest jednak większa niż do tej pory. Rozporządzenie ws. uzależniania funduszy europejskich od praworządności jest przedmiotem dyskusji od 2 lat. Jedną z głównych wad tego pomysłu jest to, że ów mechanizm jest bardzo nieokreślony. Polskie argumenty w tej sprawie są podzielane w UE
— zaznaczył minister.
Opozycja nie rozumie zasady solidarności narodowej i z powodu krótkotrwałych zysków propagandowych zaciera ręce przy inicjatywach, które są szkodliwe dla własnego kraju
— dodał minister Konrad Szymański.
wkt/Trójka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/485258-szymanski-bez-polski-przyszlosc-ue-jest-niepewna