Czy politycy PO nie potrafią powstrzymać się od obsesyjnego atakowania Jarosława Kaczyńskiego? Najbardziej zagorzali są ci, którzy przeszli na drugą stronę barykady, jak Joanna Kluzik-Rostkowska. „I pomyśleć, że ta pani była przy Prezesie w kwietniu 2010” - czytamy w komentarzach pod wpisem byłej minister.
W połowie stycznia Jarosław Kaczyński wygłosił krótkie przemówienie w 7. rocznicę śmierci swojej matki - śp. Jadwigi Kaczyńskiej.
Nam Polakom należy się własne państwo – niepodległe, suwerenne, demokratyczne. Dziś w tym znów pięknym, ale niełatwym czasie, musimy o tym pamiętać. To jest coś, co łączy okres życia tego pokolenia, którego w większość już odeszło, z tym dzisiejszym czasem. (…) Czynimy wszystko, by ten nowy zamach na naszą suwerenność został odparty
— mówił wówczas prezes PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński: Czynimy wszystko, by ten nowy zamach na naszą suwerenność został odparty. Musimy walczyć o wolną Polskę
Nagle teraz do tych słów odniosła się Joanna Kluzik-Rostkowska. W swoim wpisie na Twitterze próbowała drwić z Jarosława Kaczyńskiego i jego ochrony. Nie mogło też zabraknąć stałego straszaka, czyli „polexitu”.
Człowiek, którzy żyje z ochroniarzami przed domem, przewożony przez zastępy kierowców, który zgubi się na Okęciu i sam nie przekroczy żadnej granicy nigdy nie poczuje się wolny. Nawet Polexit nie pomoże
— napisała.
I napisała to była szefowa sztabu wyborczego prezesa PiS? Taki poziom prezentuje była minister? Czy to do czegoś nie zobowiązuje? Zapał neoficki w atakowaniu obozu Jarosława Kaczyńskiego jeszcze nie minął?
CZYTAJ TAKŻE: Michał Karnowski: „Wyborczej” kolejny raz przeszkadza ochrona domu Jarosława Kaczyńskiego. Ktoś znowu chce dopaść prezesa PiS?
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy.
Pisze pani o Sikorskim, któremu BOR musiał pizzę na wieś przywozić, bo on sam przez telefon nie POtrafił zamówić?
Gdyby nie PJK to by Pani dalej kleciła wierszówki w jakimś tygodniku powszechnym, którego nikt nie czyta.. Ten brak szacunku dla Polityka, przez duże P, któremu akurat Pani zawdzięcza wiele, jest znamienny i żałosny zarazem ..
Tweet jak od Senyszyn. I pomyśleć że ta pani była przy Prezesie w kwietniu 2010.
Bez tego Pana kim Pani by była no kim? Małość Pani jest porażająca
Ten wpis Panią kompromituje.
Uprawia Pani zwyczajną dziecinadę takimi tekstami! Aż się wierzyć nie chce, że kiedyś była Pani ministrem edukacji narodowej.
Skąd taki wpis Joanny Kluzik-Rostkowskiej? Czyżby frustracja brała górę?
kpc/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/485221-kluzik-rostkowska-drwi-z-prezesa-pis-zyje-z-ochroniarzami