Słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, które padły na antenie radia SUD, to po prostu złoto. Kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta tak bardzo zapędziła się w zwalczaniu obozu rządzącego, że oskarżyła prezesa TVP Jacka Kurskiego o… fałszowanie wyników meczów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kidawa-Błońska i nieprawdziwa opowieść w Londynie: W Polsce są znaki zakazu wjazdu dla osób o innej orientacji seksualnej
Kidawa-Błońska była pytana przez prowadzącego audycję, czy Jacek Kurski powinien być prezesem Telewizji Polskiej. Odpowiedź kandydatki na prezydenta jest… po prostu niesamowita.
Nie powinien być prezesem, ponieważ media publiczne w każdym społeczeństwie odgrywają bardzo ważną rolę. One powinny, po pierwsze, prowadzić edukację, rzetelną informację. Ale nie może być tak, że w tych mediach nie ma informacji rzetelnej. Głównie są komentarze. I to komentarze tylko na rzecz jednej partii politycznej. Tam już nie ma informacji, a nawet czasami boję się o wyniki najprostsze - z meczów sportowych, że one także mogą być sfałszowane
— oświadczyła Kidawa-Błońska.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/485181-kidawa-blonska-tvp-moze-falszowac-wyniki-meczow