W „Salonie Dziennikarskim” publicyści analizowali przyczyny wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i kreślili możliwe scenariusze na przyszłość. „Wyjście Wielkiej Brytanii jest odpowiedzią na kryzys UE” - mówił Stanisław Janecki, publicysta tygodnika „Sieci”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielka Brytania opuściła UE! W Brukseli po cichu pochowano flagi Union Jack. Tłumy przed Pałacem Westminsterskim. WIDEO

Trudno przewidzieć skutki tego, co się wydarzyło. Macron powiedział, że to jest alarm dla UE. Tutaj ma rację. Po tych 3,5 roku przepychanek, odlepienia się elit parlamentarnych od narodu zastanawiałam się, czy w ogóle dojdzie do brexitu

— stwierdziła Elżbieta Królikowska-Avis, komentatorka spraw międzynarodowych.

Są trzy przyczyny. Pierwszą jest imigracja. Do tej pory 250-300 tys. ludzi rocznie przybywało do Wielkiej Brytanii. Druga to jurysdykcja TSUE i ETPC. Brytyjczycy nie życzyli sobie ingerencji w „British way of life”. Trzecia sprawa to totalna zapaść służb publicznych

— odpowiedziała na pytanie o przyczyny wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Dodałbym jeszcze, że Brytyjczycy czuli się upokorzeni przez europejską biurokrację, to się przewija w komentarzach

— zaznaczył prowadzący rozmowę red. Michał Karnowski.

Słyszymy na każdym kroku od opozycyjnych polityków, że problem leży po stronie Wielkiej Brytanii. Jest odwrotnie. Problem leży po stronie Unii Europejskiej. Wyjście Wielkiej Brytanii jest odpowiedzią na kryzys UE

— zauważył z kolei Stanisław Janecki.

Sposób traktowania zasad, ludzi i praw. Nieliczenie się z tradycją. Nieustanne poszerzanie nieformalnych uprawnień. Z każdym rokiem nieformalna władza KE i TSUE była poszerzana. Zjednoczone Królestwo zachowało się jak państwo poważne. Mimo nacisków, żeby przeprowadzić drugie referendum, oni respektowali wolę ludu. To jest ważny precedens. Wcześniej w UE było tak, że głosowano do skutku. Wielka Brytania wyszła z tego jako państwo zwycięskie

— podkreślał.

Unia oczywiście na tym traci. W UK są najlepsze uczelnie, jedyne, które mogą rywalizować z amerykańskimi. Traci brytyjską kreatywność, kulturę, zdrowy rozsądek, poczucie humoru i ironię, których eurokraci nie mają za grosz

— dodał.

Zgadzam się. Brytyjczycy wnosili taki nonkonformizm, zdrową krytykę własnych działań. Teraz będzie problem dla eurosceptyków. Oni są osłabieni, a wzmocnieni ci, którzy chcą jeszcze więcej i więcej (…). Pytanie w jakiej sytuacji znajdzie się PiS, europosłowie tej partii. Polska i Węgry są wypychane. Jest to styl mafijny, w którym wskazuje się przy stole kto jest gorszy

— wskazał Samuel Pereira, szef portalu TVP Info.

Wstępowaliśmy do innej UE. Teraz to Unia Niemiec i Francji. Wielka Brytania to równoważyła. Było też grillowanie Wielkiej Brytanii, a nie namawianie do tego, żeby zostali. To też jest kryzys przywództwa. Czego można było się spodziewać po Junckerze, Tusku czy Verhofstadtcie

— zauważył Ryszard Makowski, publicysta, artysta.

Kryzys przywództwa i wartości. Do tej pory UE nie odpowiedziała sobie na pytanie jakie są te wartości europejskie

— dodała Elżbieta Królikowska-Avis.

Stanisław Janecki zwrócił uwagę, że część polityków traktuje decyzję Brytyjczyków jak przestępstwo.

Małgorzata Kidawa-Błońska pojechała wczoraj do Londynu w roli prokuratora. To nie jest przestępstwo, tylko demokratyczna decyzja

— powiedział.

Prowadzący audycję Michał Karnowski zapytała gości programu, czy można spodziewać się prób wyjścia z UE kolejnych państw.

Myślę, że te państwa, którym UE nic nie daje będą się nad tym zastanawiać. Są przecież trzy państwa, które są poza UE i pokazują, że tak może być

— zaznaczył Stanisław Janecki.

CZYTAJ TAKŻE: Liderzy PO straszą wyjściem Polski z UE. Kidawa-Błońska: „Nie pozwolimy się wykluczyć”. Schetyna: „Czy będziemy następni”

Jeśli ktoś chce wyprowadzić Polskę z UE to opozycja. Schetyna jest jedynym politykiem, który proponował w tej sprawie referendum

— powiedział Samuel Pereira.

Europosłowie opozycji robią wszystko, żebyśmy przestali lubić Unię, zdradzają. Potem zarzucają prawicowcom, że to my chcemy wyjść z UE

— dodał Ryszard Makowski.

Precedens się dokonał i nie wierzę, że eurokraci nie mają tego z tyłu głowy

— podsumowała Elżbieta Królikowska-Avis.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: To jeszcze nie koniec. Szefowa KE: Po oficjalnym wyjściu Wielkiej Brytanii z UE Londyn jest zmuszony do podjęcia szybkich działań

kb/TVP Info