Brexit stał się faktem i Wielka Brytania opuściła Unię Europejską. Słowa brytyjskiego europosła Nigela Farage’a odbiły się szerokim echem w mediach. W jego ocenie kolejnym krajem, który opuści UE będzie Polska. O ten komentarz w programie „Tłit” został zapytany Leszek Balcerowicz, człowiek odpowiedzialny za niedostatek milionów Polaków i ekonomiczny „guru” opozycji. Stwierdził, że to, co robi PiS i Kaczyński jest niespotykane w historii.
CZYTAJ TAKŻE: „Koniec z Verhofstadtem!”. Farage żegna się z PE i mówi: „Gdy raz wyjdziemy, nigdy nie wrócimy, reszta to detale”. WIDEO
Kiedy myślę o krajach, które, jako kolejne opuszcza UE, do głowy przychodzą mi Dania, Polska i Włochy
— mówił Farage.
Zdaniem Leszka Balcerowicza ważniejsze od słów Farage’a jest to, co robi rząd PiS.
Ważniejsze od wypowiedzi Farage’a, który rzeczywiście przyczynił się walnie do wyprowadzenia Wielkiej Brytanii z UE, są czyny Kaczyńskiego i PiS. One są niespotykane do tej pory w historii Unii Europejskiej. Żaden do tej pory kraj, nawet Węgry, nie poszły na taki totalne starcie z Unią Europejską, w sprawie dla UE podstawowej – państwa prawa, którego nie ma bez niezależnych sędziów. W tej chwili UE zastosowała wszystkie możliwe środki, włącznie ze zwróceniem się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości o to, żeby zablokowali działania Izby Dyscyplinarnej i pewnie innych instytucji, które łamią normy europejskie i polską konstytucję
— dramatyzował Balcerowicz.
Pytany o to, co on sam powiedziałby Farage’owi, „guru” opozycji oświadczył, że „nie ma sensu się niem zajmować, bo trzeba bronić osiągnięć III RP”.
Trzeba bronić osiągnięć III RP przed agresją wewnętrzną, która doprowadziła nas na przykład do tego, że najbardziej wpływowy tygodnik na świecie „The Economist” pisze o PiS „partia bezprawia i niesprawiedliwości”. Cały Zachód wie, że w tej chwili w Polsce waży się tak naprawdę, czy pod względem ustrojowym Polska będzie wychodzić z UE, co oznacza pójście w kierunku Putina, czy nie. Żaden kraj, gdzie partia rządząca opanowałaby sądy i instytucje, nie może być członkiem UE, bo zaprzeczałoby to wszystkim traktatom, które Polska podpisała
— stwierdził Balcerowicz.
Na pytanie o to, czy Polska wyjdzie z Unii Europejskiej, Balcerowicz przedstawiał czarny scenariusz, że nasz kraj zostanie wypchnięty ze wspólnoty.
Na początku, najprawdopodobniej w nadchodzących miesiącach przed wyborami prezydenckimi, będziemy w sytuacji, w której Europejski Trybunał Sprawiedliwości zareaguje na wniosek KE. Nie mogę się wypowiadać za trybunał, ale sądzę, że zaakceptuje wniosek, żeby zablokować działania tych pozakonstytucyjnych ciał w Polsce. A jeżeli rząd PiS się nie zastosuje, to Polska będzie płacić kary finansowe
— grzmiał Leszek Balcerowicz.
wkt/”Tłit”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484973-histeria-balcerowicza-trzeba-bronic-osiagniec-iii-rp