Prezydent Andrzej Duda, który zapowiedział, że wstrzyma się z nominacjami sędziowskimi do czasu rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, „nareszcie zrobił coś mądrego” - ocenił lider Kukiz‘15 Paweł Kukiz. Jego zdaniem, decyzja prezydenta daje nadzieję, że wszyscy „zrobią krok w tył”.
Prezydent powiedział w czwartek w rozmowie z Polsat News, że do czasu rozstrzygnięcia sporu kompetencyjnego przez TK, postępowania przed organami, które są w tym sporze, są zawieszone. Jak poinformował, wstrzyma się z nominacjami sędziowskimi do czasu rozstrzygnięcia sporu przez TK.
Kukiz komentując w czwartek w Polsat News decyzje prezydenta, przyznał, że jest tym zaskoczony.
Nareszcie zrobił coś mądrego
— podkreślił.
Zaznaczył, że po relacjach ze środowego spotkania głowy państwa z przedstawicielami klubów i kół poselskich w sprawie nowelizacji ustaw sądowych, był przekonany, że prezydent będzie „szedł na twardo”.
Zdaniem Kukiza, decyzja o wstrzymaniu się z nominacjami „daje nadzieję”, że „być może wszyscy zrobią jeden krok w tył”.
Myśmy zawsze jako Kukiz‘15, teraz w ramach Koalicji Polskiej, jesteśmy zwolennikami kompromisu. To jest podstawowa sprawa
— dodał.
Dopytywany, czy „krok w tył”, poza PiS, powinni zrobić też sędziowie i opozycja, Kukiz odparł: „Z całą pewnością. Eskalacja tego, to jest wszystko ze szkodą dla obywateli”.
O tym pamiętajmy, a nie o tym, czy PiS ma rację, czy opozycja ma rację. Chodzi o to, żeby obywatel miał rację. Obywatela interesuje przede wszystkim sprawiedliwy wyrok i szybki wyrok
— podkreślił.
25 lutego TK zajmie się wnioskiem marszałek Sejmu ws. sporu kompetencyjnego pomiędzy Sejmem i SN oraz pomiędzy prezydentem a Sądem Najwyższym. Chodzi m.in. o przepisy konstytucji odnoszące się do podziału władz i powoływania sędziów.
Wniosek marszałek Sejmu Elżbiety Witek został skierowany do Trybunału Konstytucyjnego w przeddzień posiedzenia trzech izb SN, zainicjowanego pytaniem I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. W pytaniu tym chodziło o rozstrzygnięcie rozbieżności w orzecznictwie SN dotyczących udziału w składach sędziowskich osób wyłonionych przez KRS w nowym składzie i statusu takich sędziów.
TK w wydanym we wtorek postanowieniu zdecydował, że do czasu rozstrzygnięcia ws. sporu kompetencyjnego wstrzymane jest stosowanie uchwały połączonych izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia, począwszy od dnia jej wydania. TK wstrzymał także czasowo możliwość wydawania przez SN uchwał, jeżeli miałyby dotyczyć zgodności z prawem krajowym i międzynarodowym m.in. kompetencji do pełnienia urzędu przez sędziego, którego powołał prezydent na wniosek KRS.
Zgodnie z uchwałą trzech izb SN, nienależyta obsada SN, sądu powszechnego i wojskowego jest wtedy, gdy w jego składzie znajduje się osoba wyłoniona przez KRS w obecnym składzie. W sądzie powszechnym lub wojskowym - zgodnie z uchwałą - nienależyta obsada sądu może być stwierdzona tylko wtedy, gdy w składzie sędziowskim uczestniczy osoba wyłoniona przez obecną KRS, jeżeli wadliwość procesu powoływania go prowadzi w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności.
Uchwała nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przez sądy przed dniem jej podjęcia. Wyjątkiem są orzeczenia Izby Dyscyplinarnej SN; uchwała ma zastosowanie bez względu na datę ich wydania.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484825-kukiz-o-decyzji-prezydenta-nareszcie-zrobil-cos-madrego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.