Można więc powiedzieć, że skazaniec zdjął stryczek z szyi i Wielka Brytania może negocjować warunki przyszłej relacji z UE
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Brexit staje się faktem! PE zdecydowaną większością głosów poparł umowę o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. WIDEO
CZYTAJ TAKŻE: Minister Szymański uspokaja ws. Brexitu: Będzie uporządkowany i uczciwy. Rząd premiera Johnsona zdołał pokonać kryzys
Państwa członkowskie w Radzie UE przyjęły w czwartek decyzję o zawarciu umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. To ostatni formalny krok, który sprawia, że brexit nastąpi w uporządkowany sposób. Wielka Brytania przestanie być oficjalnie członkiem Unii Europejskiej o północy czasu kontynentalnego z 31 stycznia na 1 lutego.
Prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS i socjolog, zwraca uwagę, że uporządkowany brexit jest zasługą Borisa Johnsona, w którego wielu wątpiło.
Ten premier, który uznawany był za niepoważnego i przewidywano, że może być najkrócej urzędującym premierem w historii Wielkiej Brytanii, doprowadził do rozstrzygnięcia
— powiedział nasz rozmówca.
W pewnym sensie, cokolwiek byśmy nie mówili o brexicie, to sytuacja przedłużających się negocjacji była zabójcza dla Wielkiej Brytanii. Można więc powiedzieć, że skazaniec zdjął stryczek z szyi i Londyn może negocjować warunki przyszłej relacji
— stwierdził.
Europoseł przytoczył też zdanie brytyjskich konserwatystów, którzy podkreślali konieczność zakończenia procedury negocjacyjnej, więc w tym sensie, mimo całej sytuacji, można mówić o pewnym „szczęśliwym zakończeniu”.
Proces przedłużających się negocjacji, narastających konfliktów i chaosu politycznej w Wielkiej Brytanii był na rękę Unii Europejskiej
— ocenił prof. Krasnodębski.
Znamy skądinąd inne przykłady, gdy Unia zdaje się mieć interes w tego rodzaju sianiu niepokoju w jakimś kraju członkowskim, który nie do końca zgadza się z tym kierunkiem, do którego zmierza UE
— dodał.
Zapytaliśmy naszego rozmówcę, czy taka sytuacja dotyczy także partii Viktora Orbana w Europejskiej Partii Ludowej, której nie wyrzucono z grupy, a jednocześnie pozostawiono ją w zawieszeniu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Europejska Partia Ludowa nie wyrzuci partii Orbana. Saryusz-Wolski: „Gesty względem PiS i Salviniego służyły naciskowi na EPL”
CZYTAJ TAKŻE: Co dalej z partią Orbana? Prof. Legutko: Gdyby Fidesz opuścił EPL, to mogłyby rozpocząć się rozmowy o wstąpieniu do EKR
W EPL nie ma ani większości dla wyrzucenia Fideszu, ani też większości, żeby położyć tamę pojawiającym się tam tendencjom lewicowo-liberalnym. Kończy się to niby kompromisem, który jest wygodny prawdopodobnie dla Fideszu i premiera Orbana
— komentował prof. Krasnodębski.
To pokazuje też, jak bardzo EPL jest podzielona. Mamy wiele dowodów na panujące tam niezadowolenie.
— dodał, zwracając uwagę na wspomniane tendencje liberalno-lewicowe wewnątrz grupy, jak również naciski zewnętrzne, jak również wskazując na umiarkowanych konserwatystów, którym zależy na tym, aby utrzymać Fidesz w EPL.
Czy może na tym skorzystać EKR? Czy Fidesz dołączyłby kiedyś do tej frakcji? Zdaniem europosła PiS, czyli formacji wchodzącej w skład tej grupy, jest to czysto teoretyczny problem.
Gdyby Fidesz wyszedł z EPL, to w zasadzie przypuszczam, że tego rodzaju rozmowy by się toczyły. To nie znaczy, że wszyscy obecni członkowie tej frakcji z różnych krajów są wyłącznie nastawieni pozytywnie. Ale na razie to czysto teoretyczny problem
— stwierdził.
Perspektywicznie ci wszyscy, którzy mają w Unii Europejskiej umiarkowane poglądy, którym chodzi na przykład o zachowanie rozsądnej polityki przemysłowej, o racjonalną politykę zagranicą, by nie doprowadzić do tego, by w miejscu obecnej UE powstało jakieś „superpaństwo” - bo jest to w hasłach lewicowych, są skazani na współpracę ze sobą. Problem polega tylko na tym, na ile są odważni stanąć na gruncie obrony pewnych interesów ogólnoeuropejskich. One nie są ani polskie, ani węgierskie, ani wschodnioeuropejskie, ani konserwatywne, ale ogólnoeuropejskie
— tłumaczył rozmówca portalu wPolityce.pl.
Not. ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484799-prof-krasnodebski-negocjacje-brexitowe-byly-zabojcze