Zbigniew Ziobro może sterować prokuraturą, może snuć sny o potędze, że będzie dyscyplinarkami straszyć sędziów, wymieniać ich, wyrzucać, przesuwać. Ale te sny o potędze są tylko snami. Każda władza przemija
– oświadczył w „Porannej Rozmowie Gazeta.pl” senator Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza, odnosząc się do nowelizacji ustaw sądowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Uda się wypracować kompromis ws. sądownictwa? Prezydent spotkał się z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych
W jego ocenie spotkania z prezydentem, takie jak to środowe, mają sens tylko z szacunku do urzędu.
Prezydent powinien być strażnikiem konstytucji wykonującym uprawnienia wynikające z konstytucji – przede wszystkim nie podpisywania takiej ustawy, to trzeba z takiej możliwości skorzystać bezwzględnie
– przekonywał senator.
Brejza kpił, że jeśli prezydent podpisze ustawę, zostanie „zastępcą Ziobry.
Wszystko jest po stronie prezydenta. Niestety, tak wynika z relacji Borysa Budki, prezydent powtarzał na spotkaniu argumenty Zbigniewa Ziobry. W ten sposób nie dopełni obowiązków konstytucyjnych, jeśli podpisze te ustawy. Będzie tak, jak w 2006 roku, zastępcą Ziobry – wiceministrem sprawiedliwości
– nabijał się polityk opozycji.
Sam jednak zapewniał, że „obowiązkiem opozycji jest przekazywanie opinii, ekspertyz, uwag wyborców bloku opozycyjnego, by prezydent miał świadomość, co czyni”.
Prezydent musi mieć świadomość, że wystawia się na skrajne rozwiązania. Polacy, w chaosie tworzonym przez PiS, nie oczekują wojny Polsko-Polskiej, tylko dobrych, sprawnych sądów, niezależnych od polityków
– stwierdził.
Pytany o szumnie zapowiadany przez PO „Akt odnowy demokracji”, zbity z tropu kluczył, że jest on w przygotowaniu i wcale nie trafił do szuflady.
To jedna z podstaw programowych. Pracuje nad tym zespół prawników wewnątrz PO. Jest przygotowany z udziałem ekspertów. W trakcie kampanii prezydenckiej będziemy sygnalizować główne założenia
– mówił.
Odnosząc się do kwestii list poparcia kandydatów do KRS Brejza powiedział, że powinny być one jawne, ale tak nie jest, mimo orzeczeń sądów.
Dobrze, że sędzia może w drodze grzywien domagać się realizacji procedur. Zbigniew Ziobro może sterować prokuraturą, może snuć sny o potędze, że będzie dyscyplinarkami straszyć sędziów, wymieniać ich, wyrzucać, przesuwać. Ale te sny o potędze są tylko snami. Każda władza przemija. Ta władza przeminie szybciej, niż politykom PiS się wydaje
– oświadczył senator Platformy Obywatelskiej, przekonując, że „PO jest alternatywą dla PiS”.
CZYTAJ TEŻ: Jeszcze sędziowie czy już politycy? Wzywają prezydenta, by nie podpisywał ustawy dyscyplinującej sędziów
Politycy opozycji za wszelką cenę bronią „kasty”. Wielokrotnie udowodnili, że nie mają oporów przed wynoszeniem polskich spraw poza granice naszego kraju, a Senat ma im służyć do politycznej walki z rządem.
wkt/Gazeta.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484740-brejza-za-wszelka-cene-broni-kasty-ziobro-sni-o-potedze