Kolejny przykład upolitycznienia „kasty” sędziowskiej i jej wtrącania się w sprawy związane z władzą wykonawczą! Sędziowie Sądu rejonowego dla Warszawy - Woli, bastionu „kasty” sędziowskiej atakują prezydenta i próbują go zmusić, by nie podpisywał nowelizacji dyscyplinującej sędziów. Bronią też, podjętej z rażącym naruszeniem prawa, uchwały Sądu Najwyższego z 23 stycznia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trybunał Konstytucyjny zawiesza uchwałę Sądu Najwyższego. Sędzia powołany przez prezydenta ma prawo orzekać
Sędziowie, zamiast odciąć się od patologii swojego środowiska i przedstawić pomysły na uzdrowienie sytuacji w sądownictwie, twierdzą, że uderza się w ich godność sędziowską.
Jako sędziowie Sądu Rejonowego dla Warszawy – Woli w Warszawie stanowczo sprzeciwiamy się prezentowaniu w przestrzeni publicznej wypowiedzi, które zawierają nieprawdziwe tezy o sytuacji polskiego wymiaru sprawiedliwości oraz godzą wprost w dobre imię i godność osobistą sędziów
– czytamy w Uchwale Zebrania Sędziów Sądu Rejonowego dla Warszawy – Woli w Warszawie.
Wzywamy również przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej do zaprzestania głoszenia nieprawdziwych opinii o nieważności uchwały połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2020 roku, wskazując, że została ona podjęta dla ochrony sytuacji prawnej obywateli i opanowania chaosu prawnego wynikłego z destrukcyjnych dla porządku prawnego działań władzy ustawodawczej i wykonawczej. Próby podważenia tej uchwały poza jakimkolwiek przewidzianym przez ustawę trybem oraz nasilenie ataków, w szczególności na sędziów Sądu Najwyższego, uznajemy za wyraz braku odpowiedzialności za Państwo i jego obywateli
– przekonują sędziowie.
Szczególnie powyższe tezy mogą budzić oburzenie. Uchwałą SN w sposób drastyczny skomplikowała sytuację w sądownictwie i dopiero wczorajsze postanowienie TK doprowadziło do względnej, choć jedynie czasowej, stabilizacji chaosu, do którego doprowadziła nieodpowiedzialna uchwała SN.
Domagamy się respektowania orzeczeń sądowych oraz niezwłocznego przystąpienia do konstruktywnych, szeroko konsultowanych społecznie prac nad zgodną z Konstytucją ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa, naprawy zniszczonych fundamentów demokratycznego państwa prawnego oraz rzeczywistych reform usprawniających funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości
– histeryzują sędziowie, którzy zapomnieli, że ich rolą jest stosowanie, a nie stanowienie prawa.
Warszawscy sędziowie naciskają też na prezydenta, nu ten nie podpisywał nowelizacji, które mają zdyscyplinować rozpolitykowane środowisko sędziowskie. Powtarzają też brednie o rzekomych szykanach, których mają doświadczać.
Zwracamy się zarazem do Prezydenta RP, by – wypełniając przysięgę, że dochowa wierności postanowieniom Konstytucji – odmówił podpisania ustawy z 20 grudnia 2019 roku o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. Jej regulacje godzą bowiem wprost w zasady polskiego i europejskiego porządku prawnego i stanowią kolejny krok w ograniczaniu sędziowskiej niezawisłości. Jako sędziowie Sądu Rejonowego dla Warszawy – Woli solidaryzujemy się przy tym z wszystkimi sędziami, którzy zostali dotknięci represjami w związku z podejmowanymi czynnościami orzeczniczymi lub działaniami zmierzającymi do ochrony praworządności i niezawisłości sędziowskiej
– czytamy w uchwale.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484729-kasta-atakuje-prezydenta-i-wychwala-ustawke-gersdorf