Ważne, że się spotkaliśmy i dobrze że prezydent chciał wysłuchać tych racji. My jako lewica zostawiliśmy też kilka opinii. Mam wrażenie że w Pałacu Prezydenckim jest przekonanie, że już decyzja została podjęta. Prezydent zresztą w taki sposób argumentował. Nie dostrzegam szansy, że będzie zawetowana ta ustawa
— ocenił Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” w TVN24, odnosząc się do spotkania w prezydentem Andrzejem Dudą ws. nowelizacji ustaw sądowych.
CZYTAJ TAKŻE: Uda się wypracować kompromis ws. sądownictwa? Prezydent spotkał się z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych
Gawkowski dodał, że prezydent nie powiedział wprost, że ustawa jest dobra i trzeba ją wprowadzić, ale „czuć, co wisi w powietrzu”.
Tam wisiało w powietrzu przekonanie że ustawa kagańcowa i cała reforma wymiaru sprawiedliwości musi być domknięta, zrealizowana, a prezydent będzie podpisywał te dokumenty, bo ma przekonanie, że to dzisiaj będzie pomagało społeczeństwu, a opozycja przekonywała, że to będzie szkodziło społeczeństwu
— stwierdził Gawkowski.
Zdaniem szefa klubu Lewicy, „prezydent jest przekonany, że w Polsce trzeba zrealizować misję, która będzie dyscyplinowała sędziów”.
Dokładnie takich elementów dotykała jego argumentacja. Że w jego karierze zdarzały się sprawy, w których musiał reagować, kiedy sędziowie łamali prawo, a później nic w związku z tym łamaniem ich nie dotykało, nikt nie wskazywał, że byli winni
— wyliczał poseł.
Dodał także, że na spotkaniu prezydent został poproszony, aby wstrzymał się z nominacjami sędziów rekomendowanych przez KRS do momentu rozstrzygnięcia sporu kompetencyjnego. Podkreślił, że Andrzej Duda przychylił się do tego oraz powiedział, że jest to stanowisko, które rozważa i które ogłosi w najbliższych dniach.
W ocenie Gawkowskiego, potrzebne jest weto prezydenta, bo bez tej decyzji „będzie problem”.
Wymiana argumentów na wczorajszym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim nastąpiła, ale na 99,9 proc. prezydent ustawę dyscyplinującą sędziów podpisze
— powiedział Gawkowski dodając, że teraz jest czas na to, aby powiedzieć „koniec, pewna granica została przekroczona”.
Obywatel jest zagrożony, siadamy do stołu i prezydent tutaj powinien być arbitrem, który usiądzie do stołu, a nie powie tylko: podpisuję i wysłuchałem. Tak nie może być. Lewica by usiadła do stołu. Z warunkami takimi, że będziemy rozmawiali, a nie tylko słuchali
— przekonywał szef klubu Lewicy.
Stwierdził również, że Trybunał Konstytucyjny jest upolityczniony.
Dzisiaj upolitycznienie TK sięgnęło zenitu. Jak ktoś mówi, że Trybunał jest dzisiaj bezstronny, to tak, jakby zamykał oczy i mówił: nic się nie stało. Tutaj trzeba chorobę zaatakować odpowiednim antybiotykiem, a nie mówić: nic się nie dzieje, jesteśmy zdrowi. Nie, państwo zachorowało i to zachorowało dlatego że PiS dokładał do tego coraz to nowe wirusy
— oświadczył Krzysztof Gawkowski.
wkt/”Rozmowa Piaseckiego”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484714-lewica-chce-weta-ustaw-sadowych-gawkowski-bedzie-problem