Jaka przyszłość Schetyny? Budka uchyla rąbka tajemnicy: "Nie będzie grał pierwszych skrzypiec, ale zostaje na pokładzie"

Zbliżające się wybory na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i nie ubieganie się o stanowisko przez Grzegorza Schetynę sprawia, że wiele osób zastanawia się nad tym, jaka będzie jego polityczna przyszłość. Rąbka tajemnicy w rozmowie z „Super Expressem” uchyla Borys Budka, nowy szef PO.

CZYTAJ TAKŻE: Ocieplanie wizerunku? „SE” publikuje rozmowę z żoną Budki: „Jest ostatnim człowiekiem, który kieruje się złymi emocjami w polityce”

Laurka dla Budki w „Sueddeutsche Zeitung”: Młody, wysportowany i zaczepny. Takiego zwycięstwa nie mógłby wybiegać nawet w maratonie

Szykują się zmiany w zarządzie PO i na fotelu szefa klubu. Budka już lewituje: Dziś jest czas dla polityków będących bardziej wśród ludzi

Musimy porozmawiać o jego roli. Nie będzie grał pierwszych skrzypiec, ale zostaje na pokładzie

— stwierdził Budka, mówiąc o przyszłości Grzegorza Schetyny.

Po wyborach w Platformie Obywatelskiej, na obsadzenie czekają najważniejsze stanowiska. Wśród „pewniaków” do ich obsadzenia, wymienia się Marcina Kierwińskiego, jako sekretarza generalnego partii oraz Rafała Trzaskowskiego i Agnieszkę Pomaską jako wiceprzewodniczących PO.

Wciąż nie wiadomo, kto miałby zostać szefem klubu parlamentarnego. Zaciekły bój toczy się pomiędzy Izabelą Leszczyną i Sławomirem Nitrasem.

Na dziś większe szanse ma Iza, bo wygląda na to, że Sławka popiera głównie on sam

— ocenia w rozmowie z tabloidem jeden z członków zarządu PO.

Przypomnijmy, że szefa klubu wybierze nie przewodniczący, ale wszyscy posłowie Koalicji Obywatelskiej. Istotne jest więc dogadanie się z Nowoczesną i Zielonymi.

Sam Borys Budka zapewnia, że „nie ma mowy o wycinaniu politycznym w partii kogokolwiek”.

Zapewnił, że znajdzie się miejsce także dla Grzegorza Schetyny.

Odbędę z nim rozmowę, czy sprawami zagranicznymi będzie się zajmował, czy będzie w zespole doradców, czy będzie nim kierował (…) Schetyna nie będzie grał w partii pierwszych skrzypiec, choć warto go mieć na swoim pokładzie, bo to doświadczony polityk

— powiedział Borys Budka.

wkt/se.pl