Brak spotkania z przedstawicielami KRS pokazuje intencje, które nie są szczere, wiceszefowa KE Viera Jourova, podobnie jak wcześniej delegacja Komisji Weneckiej, przyjechała z konkretnymi poglądami, nie chcąc ich zweryfikować - ocenił we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Rzecznik rządu został zapytany w Polsat News o to, że wiceszefowa KE podczas wtorkowej wizyty w Warszawie nie spotkała się m.in. z członkami Krajowej Rady Sądownictwa. Müller stwierdził, że „jeżeli przyjeżdża unijna komisarz i spotyka się z różnymi przedstawicielami poszczególnych stron sporu (…) to oczywiście powinna” spotkać się też z członkami KRS.
To pokazuje także intencje, które nie są szczere, tzn. pani komisarz tu przyjechała - podobnie jak Komisja Wenecka jakiś czas temu - z konkretnymi poglądami, wcale ich nie weryfikując, nie chcąc ich zweryfikować
—ocenił Müller. Stwierdził, że wiceszefowa KE nie dokonała nawet porównania polskich zasad i sposobu wyboru sędziów w swym ojczystym kraju - Czechach.
Rzecznik rządu został też zapytany o zapowiedziany mechanizm przeglądu przestrzegania praworządności w krajach członkowskich UE - o czym mówił m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki po spotkaniu z wiceszefową KE.
Müller odpowiedział, że „Komisja Europejska od dłuższego czasu próbuje stworzyć narzędzie, które będzie miało charakter polityczny”, który - jak stwierdził - „może służyć jako +młotek+ na wybrane kraje Unii Europejskiej”.
My się na to nie godzimy, ale też w Unii Europejskiej jest tylko kilka krajów, które o tym głośno mówią, cała reszta po prostu temu się przygląda
—powiedział rzecznik rządu.
Ten spór, który dzieje się w Polsce dotyczący sądów (…) nie ekscytuje większości krajów UE, ponieważ nie dotyczy ich w żaden sposób i nie jest to dla nich żaden priorytet. Teraz rozmawia się w UE o budżecie oraz o polityce klimatycznej
—dodał Müller.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484489-jakie-intencje-miala-jourova-nie-byly-szczere