Nikt do tej pory nie napisał historii Auschwitz, opowiedzianej wyłącznie głosami więźniów i ich oprawców. Dobrze, by ta opowieść po raz pierwszy wyszła właśnie z Polski − z szefem Laboratorium Reportażu Uniwersytetu Warszawskiego Markiem Millerem rozmawia Grzegorz Górny.
Miller opowiada o wizycie w ośrodku badań nad historią mówioną – Columbia Center for Oral History przy Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Wskazuje, że… to nie było oparte na żadnych znajomościach czy układach. Wystartowaliśmy do nich po amerykańsku, czyli z ulicy. Napisaliśmy maila. Oczywiście dołączyliśmy opracowania w języku angielskim i bardzo szybko otrzymaliśmy odpowiedź, że są zainteresowani spotkaniem i zapraszają nas na prezentację uniwersytecką […].
W kulturze nadmiaru, w tym zalewie informacji, nie ma możliwości opanowania materiału, a więc nie ma możliwości dokonania syntezy. Co zrobić, żeby tę zebraną wiedzę uprzystępnić w taki sposób, by ludzka świadomość mogła to wchłonąć? To są pytania, które zadają sobie także w Ameryce. Dlatego nas zaprosili. Bo nasza metoda jest próbą zmierzenia się z tym wyzwaniem.
Miller opowiada również o opracowanej metodzie polifonicznej powieści dokumentalnej:
Definiowaliśmy ją jako rodzaj dziennikarskiego laboratorium pracy zespołowej nad tekstem […]. Najważniejszym naszym osiągnięciem stała się książka »Kto tu wpuścił dziennikarzy«, która została wydana w 1984 r. w drugim obiegu i doczekała się nagrody podziemnego SDP. Opowiadała o narodzinach Solidarności oczami dziennikarzy, którzy znaleźli się podczas strajku w Stoczni Gdańskiej. Wtedy wykrystalizowała się nasza metoda pracy. 18 reporterów Pracowni przeprowadziło 41 wywiadów z dziennikarzami obecnymi wówczas w stoczni. Potem nastąpiła selekcja materiału i coś w rodzaju montażu. Powstała polifoniczna opowieść złożona z kilkudziesięciu relacji uporządkowanych w dramaturgiczną całość […]. Od 10 lat zajmujemy się jednak przede wszystkim zagadnieniem Auschwitz, a właściwie szerzej: Holokaustu. Chcemy stworzyć o tym powieść dokumentalną.
Marek Miller wskazuje, że… tu nie chodzi o drukowanie zbiorów relacji, ale skonstruowanie z nich wciągającej opowieści przy wykorzystaniu środków, jakie daje np. scenariusz filmu dokumentalnego. Dzięki montażowej technice konstruowania reportażu zyskujemy wartkość narracji, unikamy powtórzeń, osiągamy efekt »kondensacji ludzkiego doświadczenia«, zderzamy z sobą opinie i punkty widzenia. W rezultacie wybrane fragmenty relacji układają się w ciąg, który ma swoją specyficzną dramaturgię. Jest epicką opowieścią pozostającą nadal historycznym dokumentem […]. Głównym celem jest jednak napisanie historii KL Auschwitz […]. Dobrze, by ta opowieść po raz pierwszy wyszła właśnie z Polski […], ponieważ to my jesteśmy strażnikami tego miejsca. Ponieważ nikt lepiej od nas nie jest predysponowany do tego, by opowiedzieć tę historię. Mamy wiele wspólnego z Żydami […], przede wszystkim jednak możemy zrozumieć sytuację Żydów w czasie wojny, ponieważ sami byliśmy wówczas ofiarami niemieckiego terroru.
Szef Laboratorium podkreślił też znaczenie uzyskania pomocy ze strony państwa:
Mamy wieloletnie doświadczenie pracy z dziennikarzami i studentami dziennikarstwa. Na tej podstawie jesteśmy w stanie opracować specjalne kursy, szkolenia i warsztaty dla szkół dziennikarskich w Europie na poziomie wyższym. Część zajęć byłaby multimedialna, a część na miejscu – w Auschwitz. Takiego atutu nie ma nikt na świecie. Dziennikarz po takich szkoleniach nigdy nie napisze o »polskich obozach śmierci«. Tego nie da się jednak osiągnąć za pomocą tablicy i kredy. Tu potrzebne jest zaangażowanie państwa”*.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 27 stycznia br., także w formie e-wydania.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484446-sieci-to-polacy-powinni-opowiedziec-swiatu-o-auschwitz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.