Robert Biedroń w „Porannej Rozmowie” w portalu Gazeta.pl był zachwycony, że komisarz Viera Yourova przyjeżdża do Polski i będzie tłumaczyć Polakom, jakie prawo mają uchwalać. Straszył konsekwencjami, jakie mają czekać Polskę po wdrożeniu ustaw sądowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jourova spotkała się z marszałek Witek: „Chcę otworzyć nowy rozdział dialogu pomiędzy polskimi władzami a Komisją Europejską”
Wydaje mi się, że ta wizyta jest kolejną szansą, którą otrzymuje rząd polski, rząd PiS od Komisji Europejskiej
— mówił kandydat Lewicy na prezydenta RP.
Ona będzie zmarnowana
— przekonywał.
Bo nie jest gra, w której PiS chce się dogadywać z Komisją Europejską. Jest to gra PiS na polskie partyjne podwórko. I ta wizyta zostanie wykorzystana przez PiS partyjnie do rozgrywek na wewnętrznym polu. Ubolewam nad tym
— tłumaczył.
Myślę, że pani Jourova, pani komisarz, w dobrych intencjach przyjeżdża do Polski, przyjeżdża na rekonesans
— mówił.
Biedroń przekonywał, że w traktatach unijnych nie ma zgody na łamanie prawa. Tylko, że to, co polityk Lewicy nazywa łamaniem prawa, nim nie jest. Jest natomiast uchwalaniem przez państwo członkowskie ustaw. Traktaty nie pozwalają na ingerencję KE i instytucji unijnych w prawo tworzone przez państwa członkowskie UE.
Kandydat Lewicy na prezydenta straszył polskie władze działaniami odwetowymi ze strony UE i izolacją Polski na arenie międzynarodowej. Straszył również zastosowaniem wobec naszego kraju mechanizmu połączenia wypłacania funduszy unijnych z przestrzeganiem zasady praworządności.
Ten mechanizm jest już zaprojektowany i zostanie wdrożony
— twierdził.
CZYTAJ WIĘCEJ: Marszałek Senatu udaje zaskoczonego? Grodzki: Komisarz Jourova dostrzega ryzyko powiązania praworządności z budżetem UE
To tykająca bomba z opóźnionym zapłonem. Ta bomba może doprowadzić do tego, że realną cenę mam nadzieję zapłaci za to rzad PiS, nie obywatele, bo tak to też jest skonstruowane. Chodzi o to, żeby środki unijne były przekazanie środków unijnych bezpośrednio do beneficjentów
— przekonywał.
Czyżby Robertowi Biedroniowi nie przeszkadzało, że dochodzi do próby ingerencji w polski system prawny ze strony Komisji Europejskiej?
ems/gazeta.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484395-biedron-broni-ingerencji-ke-w-polski-system-prawny