Ocalały z Holokaustu Marian Turski przemawiał podczas uroczystości w niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau. Prof. Sadurski, który był gościem programu „Fakty po Faktach”, pytany o wypowiedź Turskiego, mówił o… politykach Zjednoczonej Prawicy. Sprawa oburzyła internautów.

Sadurski najpierw odniósł się do uchwały trzech Izb Sądu Najwyższego.

Generalnie usłyszeliśmy wielkie „nie” na despotyzm. Nie może być tak, żeby polski system był zainfekowany przez tę główną instytucję, która reprezentuje jednowładztwo, czyli tak naprawdę władzę jednego człowieka. Tym jest KRS

– mówił.

Poproszony przez prowadząca program o komentarz do wypowiedzi Turskiego, odpowiedział:

Tak naprawdę trzeba by było tu na chwilę zamilczeć. Ten obraz musi nam wszystkim zapaść w pamięć, w serca, na zawsze.

Następnie zaczął mówić o… polityka Zjednoczonej Prawicy. Premiera i ministra sprawiedliwości nazwał „niszczycielami polskiej praworządności”.

Cokolwiek by teraz nie powiedzieli pan Morawiecki, Ziobro, Kaleta i inni niszczyciele polskiej praworządności, to jednego im się nie uda, nie mają najmniejszych szans. Nie uda im się zabić tego obrazu prawdy, godności i honoru, który widzieliśmy w obrazi pana Mariana Turskiego

– powiedział Sadurski.

Ta wypowiedź Sadurskiego oburzyła polityków, dziennikarzy i internautów:

mly/twitter/tvn24