Uchwała Sądu Najwyższego zmierza do podważenia podstawowych zasad ustrojowych państwa; sędziowie SN złamali w kilku punktach konstytucję. Premier nie mógł pozostać wobec tego obojętny - mówił w poniedziałek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Dworczyk był pytany w radiowej Trójce, wniosek premiera Mateusza Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów prawa, które zostały zastosowane do wydania czwartkowej uchwały trzech izb Sądu Najwyższego, był konsultowany z prawnikami.
Oczywiście, że tego rodzaju wnioski są przygotowywane przez prawników i konsultowane merytorycznie
—mówił szef kancelarii premiera.
Zdaniem Dworczyka, uchwała SN zmierza do „podważenia podstawowych zasad ustrojowych państwa”.
Jedynym organem, który jest kompetentny, żeby to zbadać jest TK. Sędziowie SN weszli w kompetencje i pana prezydenta, i władzy ustawodawczej, czyli Sejmu, i TK - krótko mówiąc: złamali w kilku punktach konstytucję. Wobec tego pan premier nie mógł być obojętny, stąd te działania
—oświadczył.
W piątek premier Mateusz Morawiecki zdecydował o skierowaniu do TK wniosku o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów prawa, które zostały zastosowane do wydania czwartkowej uchwały trzech izb Sądu Najwyższego.
Uznały one, że nienależyta obsada Sądu Najwyższego jest wtedy, gdy w jego składzie znajduje się osoba wyłoniona przez obecną KRS. Natomiast w sądach powszechnych nienależyta obsada występuje, kiedy w składzie uczestniczy sędzia wyłoniony przez obecną KRS, jeżeli wadliwość powoływania go prowadzi, w konkretnych okolicznościach, do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności. Uchwała nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przez sądy przed dniem jej podjęcia. Wyjątkiem są orzeczenia Izby Dyscyplinarnej SN, co do których ma ona zastosowanie bez względu na datę ich wydania.
W posiedzeniu nie uczestniczyli sędziowie z Izby Dyscyplinarnej i Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN oraz siedmioro sędziów z Izby Cywilnej SN. Uchwała została podjęta przy udziale 59 sędziów, zgłoszono do niej sześć zdań odrębnych.
Uchwała ta nie wywołuje skutków prawnych, została wydana z rażącym naruszeniem prawa – oświadczyło Ministerstwo Sprawiedliwości. Według MS narusza ona m.in. art. 179 Konstytucji RP, który stanowi, że sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/484173-szef-kprm-sedziowie-sn-zlamali-konstytucje