Schudrich: Dzięki Bogu nie miałem zaproszenia do Yad Vashem. Główne uroczystości wyzwolenia obozu powinny być w Auschwitz

Naczelny rabin Polski Michael Joseph Schudrich wystąpił w programie „Onet Opinie”. Wypowiedział się m.in. na temat zbliżających się uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w Polsce.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent: Podjąłem słuszną decyzję nie jadąc do Jerozolimy. Nie powinniśmy autoryzować zafałszowanego przekazu

Premier: W Jerozolimie prawda przegrała z polityką. Powagę uroczystości upamiętniających ofiary Holokaustu zakłócił sam Putin

Mamy obowiązek pamiętać najgorsze ludobójstwo w historii ludzkości. Jestem przekonany, że główne uroczystości powinny być tam, gdzie to się stało, to znaczy w Auschwitz. Będziemy mieć tutaj więcej niż 200 ocalonych. To jest ważne

— mówił.

Nikt nie ma prawa używać Auschwitz lub Holokaustu, czy strasznego cierpienia Polaków, w celach politycznych. To jest uwaga do wszystkich polityków

— podkreślił. Schudrich odniósł się do oskarżeń prezydenta Rosji Władimira Putina, że rzekomo Polacy są współodpowiedzialni za Holokaust.

To jest kłamstwo. Ten, który zaczynał drugą wojnę światową mówi teraz, że ktoś inny jest odpowiedzialny. To nie tylko kłamstwo, ale to jest obrzydliwe

— stwierdził.

Naczelny rabin Polski wyraził radość, że nie musiał się nawet zastanawiać, czy brać udział w uroczystościach wyzwolenia Auschwitz w Jerozolimie.

Dzięki Bogu nie miałem w ogóle zaproszenia do Yad Vashem. Jestem szczęśliwy, że nie miałem wyboru, czy tam jechać

— mówił. Dla Schudricha nie ulega wątpliwości, że prezydent Polski powinien mieć możliwość przemówienia w Jerozolimie.

Dla mnie to było jasne, że prezydent Polski powinien przemawiać

— podkreślił. I dodał, że nawet wiele ważnych mediów z Izraelu poparło decyzję polskiego prezydenta o tym, aby nie brać udziału w organizowanych w Jerozolimie uroczystościach.

Były bardzo ważne głosy w Izraelu, że prezydent Duda ma rację

— zaznaczył.

tkwl/Onet Opinie