W sieci pojawiło się nagranie, prezentujące jedne ze spotkań wyborczych PO. Zabiera na nim głos starszy człowiek, który w zdecydowany sposób punktuje Platformę. W pewnym momencie obecny na spotkaniu Marcin Kierwiński nie wytrzymał fali krytyki i wstał z miejsca.
Zastanawiamy się, co Państwo zrobią dla prostych ludzi, obywateli, jeżeli obejmiecie władzę. Nic o tym nie mówicie, tylko o sądach
— powiedział starszy pan.
Jeśli ja nie wezmę dobrego adwokata, to nigdy sprawy nie wygram przed sądem, bo są znajomości w naszych sądach. Ja się o tym przekonałem – zostałem dotkliwie pobity i sprawę znajomi prokuratorzy oddalili. Wziąłem najlepszego adwokata od spraw kryminalnych, aby odwrócił tę sprawę. Dopiero po dwóch latach wygrałem sprawę. Co mam powiedzieć? Tak jest w sądach. I Państwo nie chcecie reformować sądów?
— pytał mężczyzna, czym wywołał zdenerwowanie posła PO Marcina Kierwińskiego.
Nie, nie!
— zakrzyknął Marcin Kierwiński, po czym wstał z zajmowanego miejsca, prawdopodobnie myśląc o opuszczeniu sali.
W sądzie zasiadają ludzie, którzy 20 lat są na „stołkach” i wszyscy się znają! W 50 proc. nie wygra się sprawy o odszkodowanie, bo wiem, co się dzieje
— kontynuował starszy pan.
Widać, że spotkania z obywatelami potrafią być trudne dla polityków Platformy Obywatelskiej.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/483994-starszy-pan-bezlitosny-dla-po-kierwinski-nie-wytrzymal