Uchwała trzech Izb Sądu Najwyższego jest próbą wprowadzenia reguł, które chociaż w minimalnym stopniu uporządkują niestabilny stan prawny w Polsce
— powiedział w czwartek rzecznik SN sędzia Michał Laskowski. Dodał, że uchwała wiąże wszystkie składy tego sądu.
W czwartek trzy Izby SN - Karna, Cywilna i Pracy - podjęły uchwałę, w której uznano, że nienależyta obsada sądu występuje wtedy, gdy w składzie sądu znajduje się osoba wyłoniona na sędziego przez Krajową Radę Sądownictwa w obecnym składzie. Uchwała nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przez sądy przed dniem jej podjęcia.
Sędzia Laskowski podczas konferencji prasowej po posiedzeniu trzech Izb podkreślił, że czwartkowa uchwała SN ma znaczenie na przyszłość. Zaznaczył, też że ze względów praktycznych wyłączono z jej natychmiastowego stosowania postępowania karne, „które już się rozpoczęły i się toczą”.
Uznaliśmy za ważnie społecznie, aby nie przerywać bardzo pracochłonnych rozpraw, które już się odbyły. Do zakończenia tych postępowań ta uchwała zastosowania nie znajdzie
— wskazał Laskowski.
Rzecznik SN zwrócił uwagę, że wprowadzone rozwiązania w sądownictwie doprowadziły do stanu niepewności i niestabilności prawnej w Polsce.
Sądy zaczęły różnie interpretować i różnie stosować wskazania TSUE. Stąd ta uchwała i próba wprowadzenia pewnych reguł, które chociaż w minimalnym stopniu uporządkują ten niestabilny stan prawny
— dodał.
Laskowski zaznaczył, że uchwała ta jest decyzją procesową i ma moc zasady prawnej.
Zatem wiąże wszystkie składy SN. Natomiast wykładnia przepisów, która została zaprezentowana dzisiaj z reguły jest brana pod uwagę przez wszystkie sądy w kraju. Dotychczas było tak, że reguły przedstawiane przez SN były brane pod uwagę przez wszystkie sądy powszechne
— wskazał Laskowski.
Wkrótce po podjęciu uchwały trzech Izb stanowisko w tej sprawie wydał resort sprawiedliwości. Zdaniem MS uchwała Sądu Najwyższego z mocy prawa jest nieważna i nie wywołuje skutków prawnych; została wydana z rażącym naruszeniem prawa. Resort podkreślił, że żaden organ, także sądowy, nie może kwestionować powołania i inwestytury sędziego.
Laskowski pytany o to stanowisko wskazał, że polskie władze prezentują taktykę „ani kroku wstecz”.
W mojej osobistej ocenie nie jest to dobre dla kraju i apeluję, aby tę taktykę zmienić i próbować szukać innego rozwiązania
— dodał sędzia.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/483741-laskowski-uchwala-sn-to-proba-uporzadkowania-stanu-prawnego