Skandaliczna uchwała trzech Izb Sądu Najwyższego oburzyła polityków i publicystów. Wielu z nich stwierdza, że SN postawił się ponad prawem.
Sąd Najwyższy postawił się ponad Sejm, Prezydenta, Trybunał Konstytucyjny, konstytucję, ale przede wszystkim ponad demokrację. Na szczęście przed chwilą Sejm przyjął ustawę, która blokuje zmianę naszego ustroju z demokracji na sędziokrację
— napisał na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Tak to jest „nadzwyczajna kasta”. Nadzwyczajność polegała na bezkarności i braku przestrzegania zasad
— podkreślił poseł PiS Jacek Ozdoba.
Sąd Najwyższy wymarzył sobie pucz i zamach stanu. Wyszło jak zwykle. Kompromitacja i pogłębienie chaosu. 60 cyrkowców kontra 38 mln Polaków
— napisał na dziennikarz Wojciech Biedroń.
Sąd Najwyższy naprawdę uwierzył, że jest ponad Konstytucją, demokracją, Narodem i prezydentem RP. Takie są skutki grubej kreski premiera Mazowieckiego. Ta stajnia jest sprzątana o 30 lat za późno. Czas zbudować nową
— podkreślił publicysta Krzysztof Feusette.
A jednak - odważyli się to zrobić. Granica kompromitacji sędziowskiego establiszmętu została przekroczona. Ciśnie się na usta cytat z popularnego swego czasu filmu: „wszyscy wyp***ć”
— napisał dziennikarz Rafał Ziemkiewicz.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/483727-politycy-i-publicysci-oburzeni-skandaliczna-uchwala-sn