Zdaniem „Super Expressu” była premier Beata Szydło nie zostanie szefową sztabu prezydenta Andrzeja Dudy. Jej miejsce ma zająć europoseł Joachim Brudziński. Jak czytamy w tabloidzie, wpływ na takie kroki miała sprawa syna Szydło i zrzucenie przez niego sutanny. Była premier zdecydowanie zareagowała na te doniesienia, zamieszczając wpis na Twitterze.

CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło znów poprowadzi kampanię Andrzeja Dudy? Sobolewski: Sztab powołamy po ogłoszeniu terminu wyborów

Zdaniem Wojciecha Szackiego, poprowadzenie kampanii Andrzeja Dudy miało być dla Beaty Szydło „odbudowaniem się po smutnym początku brukselskiej kadencji”.

Ale właśnie tego pragnął uniknąć Mateusz Morawiecki. W PiS zaczęło się mówić, że Szydło (której syn porzucił kapłaństwo) będzie dla Dudy raczej obciążeniem niż wsparciem. I tak szefem sztabu ma zostać Joachim Brudziński

— oświadczył Szacki, którego słowa przytoczył „Super Express”.

Do sprawy odniosła się sama była premier. Beata Szydło podkreśliła na Twitterze, że będzie wspierać kampanię Dudy oraz zaapelowała o powstrzymanie się od tego typu publikacji.

Panie Redaktorze Szacki i redakcjo „Super Expressu”, proszę się powstrzymać od zamieszczania nieprawdziwych informacji od sfrustrowanych informatorów. Będę wspierać Pana Prezydenta w kampanii. A moją Rodzinę proszę zostawić w spokoju

— napisała Beata Szydło.

Na wpis byłej premier odpowiedział sam Szacki, stwierdzając, że „nigdzie nie napisał, że Szydło nie będzie wspierała prezydenta”, a pisząc o rodzinie europosłanki „przytoczył tylko powszechnie znany fakt”.

Dobrze Pan wie, że wrzucił tekst oparty na plotkach rozsiewanych, żeby mnie zaatakować, a przedstawił je jako fakty. I jeszcze raz powtórzę, proszę moją Rodzinę zostawić w spokoju. To są osoby prywatne

— odpowiedziała Szackiemu europoseł Beata Szydło.

wkt/TT