Prezydent Andrzej Duda ma wszelkie powody by przypuszczać, że styczniowa konferencja w Jerozolimie zostanie przez prezydenta Rosji Władimira Putina wykorzystana w sposób instrumentalny do wspierania bieżącej, agresywnej polityki Rosji wobec Polski - podkreślił wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wiemy, o czym Grodzki rozmawiał z ambasadorem Andriejewem. „Rosja ma oczekiwania wobec Polski”. SPRAWDŹ treść notatki
W czwartek w Yad Vashem w Jerozolimie odbędzie się Światowe Forum Holokaustu w ramach obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Na początku stycznia prezydent Andrzej Duda poinformował, że nie weźmie udziału w wydarzeniu, ponieważ jego organizatorzy nie przewidzieli możliwości zabrania głosu przez polskiego prezydenta. Głos ma zabrać natomiast m.in. prezydent Rosji Władimir Putin.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Szynkowski vel Sęk ocenił, że da to Putinowi:
Możliwość dalszych prób narzucania własnej wersji historii przyczyn i przebiegu II wojny światowej oraz legitymizacji działań Rosji na scenie międzynarodowej.
Wiceszef MSZ przypomniał, że pod koniec grudnia ub.r. prezydent Putin i inni przedstawiciele władz Federacji Rosyjskiej:
Gwałtownie zaatakowali Polskę i Polaków fałszując fakty dotyczące wydarzeń z okresu II wojny światowej i Holokaustu oraz przedstawiając oceny i tezy oszczercze wobec naszego państwa i narodu.
Wskazał tu m.in. na zarzuty o współpracy II RP z III Rzeszą i antysemityzm.
Prezydent RP Andrzej Duda ma wszelkie powody by przypuszczać, że styczniowa konferencja w Jerozolimie zostanie przez prezydenta Putina wykorzystana w sposób instrumentalny do wspierania bieżącej, agresywnej polityki Rosji wobec Polski bez oglądania się na prawdę historyczną, ale co najważniejsze bez szacunku dla ofiar II wojny światowej i ofiar Holokaustu
— oświadczył wiceszef MSZ.
Podczas konferencji Szymon Szynkowski vel Sęk wyraził oczekiwanie, aby prezydent Federacji Rosyjskiej nie wykorzystywał pamięci o ofiarach Holokaustu do rozgrywek politycznych.
W kontekście uroczystości, które będą miały miejsce w Jerozolimie w czwartek 23 stycznia, Szynkowski vel Sęk powiedział, że prezydent Andrzej Duda: „nie mógł dopuścić do sytuacji, w której przedstawiciel państwa polskiego zostaje zmuszony do wysłuchania tego rodzaju zniewag bez możliwości reakcji, w milczeniu.
Mimo że trzy miliony obywateli Rzeczpospolitej narodowości żydowskiej padło ofiarami zagłady, mimo że na terytorium Rzeczpospolitej okupowanej przez III Rzeszę Niemcy zbudowali fabryki śmierci i przeprowadzili Holokaust europejskich Żydów, mimo że Polacy, którzy ratowali Żydów od niemieckiej zgłady stanowią najliczniejszą grupę w gronie uhonorowanych tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przez Instytut Yad Vashem
— podkreślił Szynkowski vel Sęk.
W tej sytuacji - zaznaczył wiceszef MSZ - prezydent podjął decyzję o nieskorzystaniu z zaproszenia do wzięcia udziału w konferencji w Jerozolimie, a Polskę będzie reprezentował na niej ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski.
Apelujemy w tym miejscu do prezydenta Federacji Rosyjskiej, aby nie wykorzystywał pamięci o ofiarach Holokaustu do rozgrywek politycznych
— oświadczył wiceminister spraw zagranicznych.
kb/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/483225-wiceszef-msz-putin-nie-powinien-wykorzystywac-pamieci-ofiar