Nitras znieważa głowę państwa?! "Brunatny Andrzej". Czarnek w "Strefie Starcia": "To biało-czerwony prezydent!". WIDEO

„Panu Nitrasowi pomyliły się kolory, jest daltonistą. To nie jest brunatny prezydent tylko biało-czerwony prezydent” — powiedział w „Strefie Starcia” na antenie TVP Info poseł PiS dr hab. Przemysław Czarnek.

Mocne! Prezydenta Duda: „Nie będą nam w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy”

Jarosław Kurski oburzony słowami prezydenta: „Pogromowy język, moczarowski styl”. Szeremietiew przypomina, że to słowa z Tuwima

To ta „apolityczność”, o którą tak walczą? Sędzia: „Panie Duda! Jest pan złym człowiekiem”. Sprawą zajmie się rzecznik dyscyplinarny

Jacek Karnowski: Nigdy, ale to już nigdy, nie pozwólmy, by tak niewielu broniło brutalnie atakowanego prezydenta wolnej Polski

Słowa prezydenta Andrzeja Dudy wypowiedziane w Zwoleniu wywołują wściekłość opozycji. Na głowę państwa spada przerażający hejt. Przykładem może być skandaliczny wpis posła PO Sławomira Nitrasa.

Brunatny Andrzej

— napisał polityk, komentując przemówienie głowy państwa w Zwoleniu.

Wpis Nitrasa komentowali w programie „Strefa Starcia” na antenie TVP Info politycy Zjednoczonej Opozycji. Padły mocne odpowiedzi!

Prowadzący program Michał Adamczyk zwrócił uwagę, że poseł PO wpisuje się w rosyjską narrację. „Czy robi to świadomie, czy nieświadomie, mówiąc tym samym językiem co Kreml?” - pytał dziennikarz.

W przypadku Sławomira Nitrasa - przepraszam za moją złośliwość - mam wrażenie, że jednal nie jest do końca jego świadomość, co robi

— odparł Jacek Ozdoba.

Zwracanie się w takiej formie do prezydenta, czy odnoszenie się do jego słów z brakiem szacunku, jest niegodne posła RP. Pan Andrzej Duda jest prezydentem, wybranym przez większość Polaków i należy mu się szacunek z urzędu. Poseł powinien to wiedzieć i zrozumieć, że tego typu sformułowania, porównywanie do najgorszych czasów jest przekroczeniem granicy dobrego smaku

— podkreślał.

Pamiętajmy, co spotykało śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego

— zwróciła uwagę Edyta Hołdyńska, dziennikarka telewizji wPolsce.pl, publicystka tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl.

Jest grono polityków opozycji, które przekracza granice wobec prezydenta i osób zmarłych

— dodał Ozdoba, odnosząc się do wpisu rzeczniczki Lewicy Anny Marii Żukowskiej, która pisała o „klątwie dublera” po śmierci sędziego TK.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandaliczne! Żukowska po śmierci sędziego TK: „To wygląda na Klątwę Dublera”. Semka: „Powinna Pani natychmiast przeprosić”

W jakim my państwie żyjemy, że opozycja przekracza tak niskie granice!

— mówił poseł Zjednoczonej Prawicy.

Drwi sobie w dniu śmierci z mojego przyjaciela z KUL! To znaczy, że ma pogardę do śmierci. Ale tak jest z kulturą liberalną

— dodał Przemysław Czarnek.

To jest standard w PO, w ogóle w opozycji, wszystko co jest polskie nazywane jest faszystowskie. Swoją drogą panu Nitrasowi pomyliły się kolory, jest daltonistą. To nie jest brunatny prezydent tylko biało-czerwony prezydent. Jest prezydentem Rzeczpospolitej i Polaków

— powiedział były wojewoda lubelski.

Niech pan poseł Nitras poczyta, co mówił kard. Stefan Wyszyński. Jeśli mówił, że zrobimy wszystko, żeby Polska Polską była, to ciekawe, jak nazwie pan poseł Nitras kard. Wyszyńskiego, za chwilę beatyfikowanego

— zwrócił uwagę poseł PiS.

kpc/Twitter/TVP Info