Wałęsa nie raz już pisał o demokracji, o wyborach, o tym, że opozycja go nie słucha, a on przecież wie, co i jak trzeba zrobić, żeby wygrać, bo zdiagnozował problem. Czyżby jednak tym razem zasugerował, że wynik wyborów prezydenckich będzie respektował tylko wtedy, kiedy będzie on po jego myśli?
CZYTAJ TAKŻE: Wałęsa obraża byłą premier! „Największa nieprzyjemność jaka może mnie spotkać to ten widok”
Ja Lech Wałęsa Proszę wszystkich ludzi walczących i budujących w 1980 roku Solidarność, patriotów Polskich musimy zrobić wszystko by jak najszybciej odstawić obecnie urzędujących w obrębie władz. To co wyprawiają i jak to wyprawiają. To jest niszczenie naszych osiągnięć, to jest przeciw interesowi Ojczyzny
— oświadczył Wałęsa w mediach społecznościowych.
Chcą przejąć sądy, by nie dać się rozliczyć za nadużycia w każdej możliwej dziedzinie. To co głosi prezydent Duda, to co głosi premier Morawiecki, Ziobro i polityk Rydzyk w wielu dziedzinach to perfidna manipulacja i kłamstwa. Mam nadzielę że rodacy nie nabiorą się i kartką wyborczą to załatwimy i o to Was proszę, jeśli nie to spotkamy się na kryterium ulicznym
— stwierdził Wałęsa.
Czy były prezydent swoim wpisem zasugerował, że jeśli wynik wyborów będzie nie po jego myśli, to go nie uzna?
wkt/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/482889-walesa-znowu-sie-odgraza-zalatwimy-to