Jak donosi Onet prokuratura rozważa złożenie wniosku o wyłączenie sędziego Grzegorza Kasickiego ze sprawy dotyczącej afery melioracyjnej. Proces rusza we wtorek 21 stycznia a jednym z oskarżonych jest Stanisław Gawłowski, były wiceminister środowiska. Sędzia brał udział w manifestacji organizowanej przez KOD i śledczy zarzucają mu polityczne zaangażowanie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skandal! Sędzia, który wspólnie z Józefem Piniorem uczestniczył w politycznej demonstracji, nadal będzie orzekał w jego sprawie

W aferze melioracyjnej prokuratura oskarżyła 32 osoby łącznie o 94 przestępstwa. Stanisławowi Gawłowskiemu zarzuca się m.in. przyjęcie ponad 700 tys. zł łapówki, dwóch zegarków o łącznej wartości blisko 26 tys. zł i pranie brudnych pieniędzy, w czasie kiedy pełnił funkcję wiceministra środowiska w rządach PO-PSL.

Wylosowany w lipcu do tej sprawy sędzie Grzegorz Kasicki 18 grudnia 2019 r. wziął udział w manifestacji Komitetu Obrony Demokracji przeciwko nowelizacji ustaw sądowych.

Radio Szczecin poinformowało, że w trakcie protestu sędzia Kasicki odczytywał fragment apelu Małgorzaty Gersdorf, I prezes Sądu Najwyższego ws. naprawy wymiaru sprawiedliwości. Dalej sędzia oskarżał rządzących.

Orzekam w wydziale karnym. W związku z tym nieraz mi się zdarza, że osoby, które sądzę, osoby, które popełniły przestępstwa, obrażają mnie. Niestety, od jakiegoś czasu obraża mnie także pan prezydent, pan premier i posłowie

— mówił.

Dotychczas wniosek o wyłączenie sędziego nie wpłynął do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Prokuratura, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego, ma na to czas do dnia rozpoczęcia przewodu sądowego. Wniosek można złożyć, kiedy istnieją uzasadnione wątpliwości co do bezstronności prowadzącego postępowanie. Onet wskazuje, że w prokuraturze nie zapadła jeszcze decyzja o złożeniu takiego wniosku.

Decydujący głos będzie miał Święczkowski (Prokurator Krajowy – red.). A może nawet sam Ziobro

— miał poinformować portal informator „z okolic Ministerstwa Sprawiedliwości”.

xyz/Onet