Jesteśmy unitarnym państwem polskim i takim państwem pozostaniemy - powiedział w sobotę w Bydgoszczy premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że wszyscy urzędnicy magistratów, powiatów, gmin, miast są „funkcjonariuszami” społeczeństwa, miasta i państwa polskiego. „Dzisiaj nie damy fałszować naszej historii, nie damy niszczyć dobrego imienia Rzeczypospolitej, będziemy go bronić” - oświadczył Morawiecki, przypominając, że dziś „państwo rosyjskie, ustami swoich najwyższych przedstawicieli próbuje fałszować polską historię”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier odpowiada na kremlowskie kłamstwa: Wydawało mi się, że świat z Orwella skończył się wraz z upadkiem systemu komunistycznego
Szef rządu złożył w Bydgoszczy kwiaty pod pomnikiem Leona Barciszewskiego - przedwojennego prezydenta Bydgoszczy, zamordowanego przez hitlerowców w listopadzie 1939 r.
Morawiecki podziękował za zaproszenie na święto stulecia powrotu Bydgoszczy i przyłączenia do Rzeczpospolitej i - jak powiedział premier - symbolicznego dokończenia odzyskania naszej niepodległości.
(Powrotu - PAP) Bydgoszczy, która jest jak gdyby zwierciadłem polskiej historii - wojny polsko-krzyżackie (…), potop szwedzki, wojna północna, wreszcie zabory i lata germanizacji, lata, kiedy próbowano wykorzenić polskość z Bydgoszczy. To wszystko miało swój koniec w 1920 roku, kiedy Bydgoszcz znowu stała się częścią Rzeczypospolitej
— mówił Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: 100-lecie powrotu Pomorza i Kujaw do wolnej Polski. Prezydent w liście: To wielka lekcja miłości ojczyzny
Podkreślił, że Leon Barciszewski był wspaniałym patriotą i człowiekiem, który „był świadkiem i jednocześnie ofiarą strasznych niemieckich zbrodni początku II wojny światowej”.
On sam mógł się ewakuować i był ewakuowany, ale wrócił, kiedy usłyszał o aresztowaniach mieszkańców Bydgoszczy, polskiej inteligencji, ale też urzędników każdego szczebla
— mówił szef rządu.
Podkreślił, że Leon Barciszewski powiedział kiedyś, że jest sługą społeczności miasta, jest jednocześnie państwowcem.
A do swoich urzędników powiedział: „pamiętajcie, macie służyć społeczeństwu, macie służyć miastu, ale macie też służyć państwu”
— przywoływał słowa Barciszewskiego premier.
I dzisiaj w dobie próby wyszukiwania różnic, rozbieżności miedzy samorządami a państwem chcę te słowa prezydenta Barciszewskiego przywołać, bo one są piękne i dobitne. Wszyscy urzędnicy magistratów, powiatów, gmin, miast - jesteście funkcjonariuszami, jak powiedział prezydent Leon Barciszewski, społeczeństwa, miasta i państwa polskiego. Jesteśmy unitarnym państwem polskim i takim państwem pozostaniemy
— podkreślił premier.
Premier mówił, że mordy niemieckie w fordońskiej „Dolinie Śmierci” i w innych miejscach wokół Bydgoszczy, które objęły kilka tysięcy osób, były zemstą za tzw. krwawą niedzielę.
To propaganda Goebbelsa i Hitlera mówiła o krwawej niedzieli, czyli 3 września, kiedy Polacy bronili się, a więc mieli swoje święte prawo i obowiązek obrony swojej ojczyny, obrony Bydgoszczy
— podkreślił Morawiecki.
Szef rządu wskazywał, że Polacy pamiętają prawdziwą krwawą niedzielę - 11 lipca 1943 roku na Wołyniu.
To była krwawa niedziela
— mówił.
Dzisiaj nie damy fałszować naszej historii, nie damy niszczyć dobrego imienia Rzeczypospolitej, będziemy go bronić
— oświadczył Morawiecki, przypominając, że dziś „państwo rosyjskie, ustami swoich najwyższych przedstawicieli próbuje fałszować polską historię”.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/482761-wazne-slowa-premiera-nie-damy-falszowac-naszej-historii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.