Europosłowie opozycji są gotowi rzucić na szalę wszystko, łącznie z podporządkowaniem Polski
– powiedziała Marzena Nykiel w programie „Salon Dziennikarski”.
Gośćmi Michała Karnowskiego we wspólnej audycji portalu wPolityce.pl oraz tygodnika „Idziemy” byli Maciej Pawlicki, Piotr Gurszyn, Marzena Nykiel oraz ks. Henryk Zieliński.
Pierwszym tematem rozmowy była debata nt. Polski w Parlamencie Europejskim.
To element wspomagania opozycji, która ma mało narzędzi. To wzbudzanie wątpliwości
– powiedział Maciej Pawlicki.
Należy tłumaczyć bez emocji i z poczuciem siły praworządnego państwa, które chce uporządkować elementy, które nie były uporządkowane. (…) należy ze spokojem tłumaczyć kłamczuszkowi. (…) Podstawą rozwoju kraju jest sprawiedliwość i nieuchronność kary
– dodał.
Zdaniem Marzeny Nykiel, debata pokazała, co jest przyczyną oporu opozycji i buntu sędziów.
Teraz naprawdę już bardzo jasno widać skąd ta wielka determinacja opozycji w zablokowaniu tej reformy. Największy bunt sędziów obudziło stworzenie izby dyscyplinarnej, czyli nadzoru na sędziami, którzy postępują wbrew etyce zawodowej, wbrew prawu. Nadal izba dyscyplinarna jest tym ciałem napiętnowanym przez sędziów.
– stwierdziła redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.
Europosłowie opozycji są gotowi rzucić na szalę wszystko, łącznie z podporządkowaniem Polski rozwiązaniom odgórnym, narzucanym nam często bez naszej woli
– mówiła.
Ceną za zatrzymanie reformy sądownictwa jest podporządkowanie Polski rozwiązaniom odgórnym we wszystkich możliwych przestrzeniach. Termin „praworządność” zmieści wszystko. To zrzeczenie się suwerenności naszego kraju na rzecz zatrzymania reform, które mają uzdrowić nasz kraj
– dodała Marzena Nykiel.
Piotr Gursztyn zwrócił uwagę na brak kontrpropozycji ze strony opozocji.
Próba zmiany w kooperacji z dotychczasowym systemem prawniczym jest fikcją. (…) Nie pojawiła się żadna propozycja kontrreformy
– powiedział.
Ks. Henryk Zieliński zwrócił uwagę na kompleksy, które charakteryzują wielu Polaków i polskich polityków.
Opozycja i Unia Europejska grają na to, że my ciągle liczymy się z opinią zagranicy, a że to się przekłada na pieniądze, to tym bardziej
– stwierdził.
Główne procesy rewolucyjne, cywilizacyjne mają się odbywać w sądach. Sądy są pewną międzynarodówką i ma się ona skłaniać coraz bardziej w stronę lewicową
– dodał.
mly/tvp info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/482738-nykiel-podporzadkowanie-polski-cena-za-zatrzymanie-reformy