Dzięki decyzji Bartosza Arłukowicza, wybory na szefa PO mogą rozstrzygnąć się w pierwszej turze - powiedział w piątek w Poznaniu kandydat na przewodniczącego partii Borys Budka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Arłukowicz rezygnuje z walki o fotel szefa PO. Jedzie w Polskę z Kidawą-Błońską: „Oddaję się do pełnej dyspozycji na najbliższe miesiące”
Ubiegający się o przewodnictwo w PO europoseł wystąpił w piątek na wspólnej konferencji prasowej z wicemarszałek Sejmu i kandydatką PO na prezydenta Małgorzatą Kidawą-Błońską informując, że podjął decyzję o przerwaniu własnej kampanii i wsparciu kampanii kandydatki na prezydenta. Odwiedzający w piątek regionalne struktury partii Borys Budka powiedział na briefingu w Poznaniu, że decyzja Arłukowicza „jest bardzo odpowiedzialna”.
Doceniam gest Bartka, skupiamy się na kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Cieszę się, że wykorzystamy w jej trakcie energię Bartosza Arłukowicza, jego umiejętność pracy z wolontariuszami, umiejętność pracy w kampanii. Jestem przekonany, że będzie świetnym dopełnieniem sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej
— powiedział Budka.
Pytany o to, w jaki sposób decyzja Arłukowicza może wpłynąć na przebieg wyborów w PO, polityk przyznał, że liczy na to, iż „dzięki temu uda nam się zakończyć wewnętrzne wybory w pierwszej turze”. Zaznaczył, że sam codziennie wspiera kampanię Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Każdy z nas wykorzystuje kampanię wewnętrzną do jej promocji; do tego, aby organizować struktury, aby nawiązywać nowe kontakty. Bezpośrednio po wyborach wewnętrznych, które, mam nadzieję, zakończymy w przyszłą sobotę wieczorem, przejdziemy do kolejnego etapu, żeby w dniu ogłoszenia daty wyborów, Małgorzata Kidawa-Błońska mogła zaprezentować swój sztab, swoje cele i środki w kampanii
— powiedział Budka.
Arłukowicz był jednym z sześciu kandydatów na przewodniczącego PO. Poza Borysem Budką o tę funkcję ubiegają się: Joanna Mucha, Tomasz Siemoniak, Bartłomiej Sienkiewicz i Bogdan Zdrojewski. Przewodniczącego 25 stycznia wybiorą wszyscy członkowie PO. Gdyby żaden z kandydatów nie zdobył 50 proc. głosów, druga tura odbędzie się 8 lutego.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/482710-budka-cieszy-sie-z-decyzji-arlukowicza