Wszyscy teraz bardziej patrzą na to, co działo się w Parlamencie Europejskim jak na serial. Moglibyśmy teraz spojrzeć kilka miesięcy wstecz i mam wrażenie, że to powtórka. Te zarzuty już się pojawiały, część dawno została rozstrzygnięta
— powiedział w „Sygnałach Dnia” Radiowej Jedynki rzecznik rządu Piotr Müller.
Działanie Parlamentu Europejskiego odbieramy jako działanie o charakterze politycznym, partyjnym, zderzenie stara UE - nowa UE, choć tego podziału dawno nie ma
— stwierdził.
To działanie szkodliwe i szkoda, smutne, że uczestniczą w tym europosłowie z Polski
— podkreślił.
Ocena praworządności ma charakter bardzo subiektywny
— dodał.
Rzecznik rządu mówił, że ma nadzieję, iż część europosłów z partii opozycyjnych została w to nieświadomie wplątana, choć dodał, że widać, iż inni włączają się w takie działania świadomie.
Jestem zaniepokojony, że niektórzy polscy europosłowie, z taką radością, próbują stworzyć mechanizm, który będzie mechanizmem politycznego uderzenia w Polskę
— powiedział.
Na końcu ucierpią Polacy
— zwrócił uwagę Piotr Müller.
Próba tworzenia mechanizmów powiązania mechanizmów praworządności, albo quasi, bo to nie jest tak naprawdę ocena praworządności, z mechanizmami finansowymi jest po prostu nieakceptowalna. Mimo działań Parlamentu Europejskiego jestem przekonany, że uda nam się taki mechanizm zablokować
— stwierdził rzecznik rządu.
Nie było zgody, nie ma też żadnego przepisu prawa w traktatach unijnych, aby sprawy wymiaru sprawiedliwości były regulowane na poziomie UE czy przez UE jakakolwiek interwencja w tym zakresie była realizowana
— podkreślał.
Nie ma kompetencji UE w zakresie wymiaru sprawiedliwości. Polski rząd będzie to wyraźnie podkreślał ponieważ to jest pewnego rodzaju samowola
— dodał rzecznik rządu.
kpc/PR1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/482532-muller-smutne-ze-uczestnicza-w-tym-polscy-europoslowie