Kandydatka PO na prezydenta Polski Małgorzata Kidawa-Błońska zaliczyła dużą wpadkę w programie „Kropka nad i” (TVN24). Stwierdziła, że Komisja Wenecka to organ UE, a w rzeczywistości to organ Rady Europy. Internauci szybko wychwycili wpadkę Kidawy-Błońskiej, a rzecznik prezydenta postanowił podesłać jej link do hasła „Komisja Wenecka” z Wikipedii, aby kandydatka na prezydenta mogła się chociażby w elementarnym stopniu zapoznać, czym jest KW.

CZYTAJ TAKŻE: Aberracja! Kidawa-Błońska: To, co robi PiS, to jest zamach na naszą suwerenność. UE patrzy na nas, jak na kraj specjalnej troski

Jak wizyta Komisji Weneckiej może być nielegalna? To jest ciało UE, my jesteśmy w UE i Komisja ma prawo być w Polsce i rozmawiać nt. systemu prawnego w Polsce. Przypominam, że to kolejna wizyta, to są najwybitniejsi prawnicy. Wiedzą, znają zapisy polskich ustaw i doskonale znają prawo europejskie

— mówiła na antenie TVN24 Małgorzata Kidawa-Błońska. Na wpadkę kandydatki na prezydenta zareagowali internauci.

Pani Marszałek uprzejmie przesyłam link do zapoznania się z tym czym dokładnie jest Komisja Wenecka, szczególnie polecam fragment „Komisja Wenecka jest organem Rady Europy i nie należy jej mylić z instytucjami Unii Europejskiej.” Nie trzeba dziękować

— napisał na Twitterze rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

as/Twitter/TVN24