Przedstawiciele zawodów prawniczych, łącznie z prezes Sądu Najwyższego i politykami opozycji, cały czas przekonują, że reforma sądownictwa jest atakiem. W sobotę przeszedł „Marsz Tysiąca Tóg”, który był ochraniany przez policję. W sieci pojawiły się nagrania z wydarzeń, do których doszło w paryskim sądzie apelacyjnym. O komentarz do sprawy poproszona została prezes SN Małgorzata Gesrdorf. Jej odpowiedź była zaskakująca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Marsz Tysiąca Tóg” w „obronie” niezależności sądów. Wśród demonstrantów m.in. Najsztub. Ratusz: Maszeruje 15 tys. osób
Przypomnijmy, że francuska żandarmeria w brutalny sposób spacyfikowała protest przedstawicieli zawodów prawniczych, który odbywał się w paryskim sądzie apelacyjnym. Sprzeciwili się zmianom wprowadzanym w systemie emerytalnym.
O komentarz do sprawy dziennikarz TVP Info poprosił I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf. Jej odpowiedź była… zaskakująca.
Czy potępia pani władze Francji za pacyfikację protestów? Mówię o tym, co wydarzyło się w Sądzie Apelacyjnym w Paryżu?
— pytał Miłosz Kłeczek.
Z milczenia, jakie zapadło po stronie Małgorzaty Gersdorf można wywnioskować, że nie miała pojęcia, o co jest pytana.
Przedstawiciele zawodów prawniczych byli wypychani z holu budynku
— wyjaśnił dziennikarz.
Nie widziałam tego
— oświadczyła Gersdorf.
Pani prezes, jak pani nie widziała?
— dopytywał zaskoczony Kłeczek.
Choruję dwa tygodnie już
— odparła prezes SN.
Nie ogląda pani telewizji?
— pytał dziennikarz TVP Info.
Nie
— oświadczyła Małgorzata Gersdorf.
Jak widać, choroba nie przeszkodziła jej w uczestniczeniu w sobotnim marszu w Warszawie…
CZYTAJ TAKŻE: To nie żart! I prezes SN opowiada: „Toga to jak fartuszek w przedszkolu”. Internauci komentują: „Najtrafniejsze podsumowanie”
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/482180-nie-slyszala-gersdorf-zapytana-o-protesty-we-francji