Operator TVP Info przez przypadek uderzył kamerą Małgorzatę Daszczyk, która pracuje w gabinecie marszałka Senatu. Zdarzenie stało się okazją dla opozycji do oskarżania ekipy telewizji publicznej o… fizyczną agresję.
Film ze zdarzenia opublikował twitterowy profil Senatu. Pani Daszczyk miała po zdarzeniu trafić do szpitala.
Skandaliczne zachowanie ekipy TVP Info wobec dyrektor gabinetu Marszałka Senatu! Małgorzata Daszczyk została uderzona w głowę kamerą. Obecnie przebywa w szpitalu. Złożyliśmy wniosek o odebranie akredytacji prasowych dla ekipy, biorącej udział w zdarzeniu.
Identycznym wpis umieścił Grzegorz Furgo, który jest obecnie p.o. dyrektora Centrum Informacyjnego Senatu.
Sytuacja oburzyła też Jana Grabca. Poseł PO opowiada o agresji fizycznej.
To niebywałe! Do agresji werbalnej ze strony TVP dochodzi jeszcze agresja fizyczna!
Wystarczy jednak uważniejsze przyjrzenie się sprawie i nawet ludzie niechętni dzisiejszej TVP widzą, że nie ma mowy o agresji operatora.
To ewidentnie był przypadek, w momencie, gdy kamerzysta schodził z chodnika na jezdnię. Nic intencjonalnego. Nie ma powodu robić raban z tego. Trzeba było mu zwrócić uwagę, by był pół kroku dalej od tej pani. Tyle.
Niesamowita historia. On wychodzi z jednej strony kolumny, ona z drugiej. On patrzy przez wizjer kamery, co zawęża mu pole widzenia i na nią wpada. Czysty stalinizm.
Agresja fizyczna. Ja cię nie mogę… Ganianie przez funkcjonariuszy TVP za politykami i sposób zadawania pytań to jedno. Ale z przypadkowego uderzenia przez operatora robić „agresję fizyczną” to już absurd
mly/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/481892-opozycja-w-amoku-polityk-po-oskarza-tvp-o-agresje-fizyczna