Przypisanie przez Władimira Putina Polsce współsprawstwa w Holokauście to element kampanii antypolskiej mającej charakter podkopywania prestiżu naszego kraju

—powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Bronisław Wildstein.

Wypowiedzi Putina mają dezawuować Polskę. Nasz kraj stoi na przeszkodzie imperialnym planom Rosji

—dodał publicysta tygodnika „Sieci”.

Wildstein podkreślił, że w Rosji żywe jest przekonanie, że Polska stoi na przeszkodzie dogadania się Moskwy z Europą Zachodnią.

W Rosji stale podkreśla się, że Polska jest przeszkodą w relacjach między Putinem a zachodnią Europą

—powiedział.

W rozmowie pojawił się również wątek uroczystości organizowanych przez Mosze Kantora i Instytut Yad Vashem w Jerozolimie.

Ze zdumieniem słucham wypowiedzi przedstawicieli opozycji, którzy mówią, że prezydent Andrzej Duda powinien jechać na forum do Yad Vashem, mimo braku możliwości zabrania głosu. Wydarzenie to ma służyć upokorzeniu Polski. Udział prezydenta byłby na to zgodą

—zaznaczył.

To, że prezydent Duda odmówił udziału w forum w Yad Vashem jest zrozumiałe dla poważnych dziennikarzy i komentatorów w Izraelu i na zachodzie Europy. Krytykowane jest natomiast przez polską opozycję. Budzi to zdumienie

—dodał.

kk/PR24